
Visa, American Express i Mastercard ogłosiły, że „tymczasowo zawieszają operacje” swoimi kartami w Rosji. Jednak nie do końca. Miała być „bezprecedensowa” międzynarodowa sankcja, a ucierpią nie koniecznie Rosjanie.
Mastercard i Visa, ogłosiły zawieszenie działalności w Rosji, co brzmi ładnie. Co to jednak oznacza? Niewiele, bo na co dzień Rosjanie będą mogli nadal korzystać z kart w sklepach…
Nie będą mogli jedynie korzystać z nich za granicą. Jednak ta sankcja dotyczy także cudzoziemców, którzy przebywają jeszcze w Rosji. Oni nie będą mogli korzystać ze swoich kart w tym kraju. Sankcja okazuje się symboliczna. W dodatku zdaniem niektórych, może to przynieść efekt przeciwny od zamierzonego.
Visa ogłosiła, że będzie współpracować ze swoimi klientami i partnerami w Rosji w celu wstrzymania w najbliższych dniach wszystkich transakcji Visa na terenie tego kraju. Podobnie Mastercard i American Express.
Ogłoszono, że karty wydawane przez rosyjskie banki nie będą obsługiwane przez sieć Mastercard, a ponadto każda karta Mastercard wydana… poza granicami Rosji nie będzie działać w rosyjskich punktach handlowych ani bankomatach.
Rosyjski bank centralny podawał, że karty z logo Mastercard i Visa, ale wydane tylko przez objęte sankcjami rosyjskie banki, nie będą działać w zagranicznych sklepach internetowych i stacjonarnych. Jeśli chodzi o transakcje wewnętrzne nic się nie zmienia.
Płatności krajowe w Rosji, z mocy tamtejszego prawa, rozliczane są przez wewnętrzny system Mir i dotyczy to nie tylko kart rosyjskich, ale także kart Visa i Mastercard. Firmy amerykańskie nie mają więc wpływu na zablokowanie transakcji i mimo sankcji powinny one odbywać się w miarę normalnie.
Z dużej chmury spadł średni deszcz, w dodatku czasami pada „pod wiatr”.
Poza tym media donoszą, że np. blokada systemu finansowego SWIFT cały czas jest nieszczelna, co potwierdza minister rozwoju i technologii Piotr Nowak.
Nowak w rozmowie na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia stwierdził, że z każdym kolejnym dniem firmy i gospodarki zaczynają się dostosowywać do nowych realiów. „Jestem przekonany, że jeśli inwazja zostanie powstrzymana, to gospodarki wrócą na właściwe tory” – zaznaczył.
Dodał, że przez lata polityka prowadzona przez zachodnie kraje – w dużej mierze przez Niemcy – była bardzo pobłażliwa w stosunku do Rosji. Jednak wprowadzenie bardzo agresywnych sankcji, np. całkowite odcięcie od systemu SWIFT, wprowadzenie embargo na eksport z Rosji gazu i ropy, chociaż będzie miało bolesne skutki dla gospodarki europejskiej, jest zatrzymaniem „finansowania rosyjskiej machiny wojennej”.
Źródło: PAP/ France Info