
Kantar przeprowadził sondaż preferencji partyjnych po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w miniony weekend, do Sejmu nie weszłaby Lewica. Mocno trzyma się obóz władzy, a wzrost poparcia zanotowała m.in. Konfederacja.
Kantar przeprowadził sondaż 4 marca br. metodą wywiadów telefonicznych (CATI) na grupie 1000 dorosłych Polaków. Zleciła go Platforma Obywatelska.
Na Prawo i Sprawiedliwość chce oddać głos 30 proc. ankietowanych. Drugie miejsce należy do Koalicji Obywatelskiej, która może liczyć na poparcie 25 proc. głosujących.
14 proc. ankietowych zadeklarowało głos na ruch Polska 2050 Szymona Hołowni, a 10 proc. na Konfederację. Do Sejmu weszłoby jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem na poziomie 5 proc.
Pod progiem wyborczym znalazły się Lewica (4 proc.), Kukiz’15 (1 proc.) oraz Porozumienie (0 proc.).
10 proc. pytanych jeszcze nie wie, na kogo odda swój głos.
W wariancie bez niezdecydowanych PiS mógłby liczyć na 33,3 proc. poparcia, a KO na 27,8 proc. Hołownia zgarnąłby 15,6 proc., Konfederacja 11,1 proc., a PSL – 5,6 proc.
Preferencje partyjne w sondażu Kantar (4 marca, zdecydowani wyborcy):@pisorgpl 33,3%@KO_Obywatelska 27,8%@PL_2050 15,6%@KONFEDERACJA_ 11,1%@nowePSL 5,6%@__Lewica 4,4%@KUKIZ15 1,1%
Frekwencja: 80% 🙃
— Marcin Palade (@MarcinPalade) March 7, 2022