
Dobromir Sośnierz, przedstawiciel wolnościowego skrzydła Konfederacji, ostro skomentował próbę przemycenia zapisu „bezkarność plus” w ustawie, która rzekomo ma traktować o pomocy uchodźcom.
– Drodzy państwo z PiS-u. Wrzucając poprawkę bezkarność plus do tej ustawy, bierzecie uchodźców i tych, którzy chcą im pomagać, jako zakładników swojej bezkarności – powiedział z mównicy sejmowej Dobromir Sośnierz.
– To jest absolutnie nie do pomyślenia. Proszę o zamknięcie posiedzenia i do więzienia… znaczy „do widzenia” – dodał jeszcze wolnościowiec.
Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość ponownie próbował przepchnąć zapis prawny potocznie nazwany „bezkarność plus”, który stanowi, że kto z urzędników popełnia przestępstwo w walce z covidem, ten nie będzie karany. Zapis na szczęście upadł w głosowaniu.
Przeciw była cała opozycja, a o negatywnym dla PiS wyniku zdecydowało głosowanie przeciw jednego posła tego ugrupowania – Marcina Duszka, a także posłów Kukiz’15 (wstrzymał się tylko Stanisław Tyszka). Trzech posłów PiS nie brało udziału w głosowaniu tej poprawki: Teresa Hałas, Anna Maria Siarkowska i Sławomir Zawiślak. Nie głosowali oni także przy innych poprawkach, dotyczących bezkarności, a także przy głosowaniu całości ustawy.
Niestety przeszła poprawka o węższym zakresie, zapewniająca bezkarność urzędniczą w przypadku wojny, w tym wojny w kraju sąsiadującym z Polską – za jej przyjęciem głosowało 229 posłów, przeciw – 224, wstrzymało się – 2, nie głosowało – 5 . Tym razem o wyniku zdecydowało poparcie poprawki przez Jarosława Sachajkę i Stanisława Żuka z Kukiz’15, wstrzymanie się nie tylko Stanisława Tyszki, ale i Pawła Kukiza, a także brak udziału w głosowaniu Waldemara Sługockiego z KO.
Poprawka dotycząca bezkarności wprowadzona została też do Prawa przedsiębiorców, w tym przypadku w szerszej wersji, czyli także w czasie m.in. stanu epidemii, czy stanu klęski żywiołowej – za poprawką było 228 posłów, przeciw 226, wstrzymało się 2. Tu wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie PiS byli za (225 osób), także posłowie niezrzeszeni Ajchler i Mejza, poprawkę poparł również Stanisław Żuk z Kukiz’15, a Krzysztof Bosak z Konfederacji i Stanisław Tyszka z Kukiz’15 wstrzymali się.
Dodajmy, że „bezkarność plus” to nie jedyny kontrowersyjny zapis, który pisowcy ukryli w ustawie, która rzekomo ma się zajmować pomocą uchodźcom.
Anna Bryłka z Konfederacji dopatrzyła się kolejnego kontrowersyjnego punktu. Czyżby Mateusz Morawiecki chciał wykorzystać eksodus Ukraińców do poszerzenia swojej władzy?
– Specustawa ws. pomocy obywatelom Ukrainy rozszerza na stałe kompetencje premiera – będzie on mógł wydawać polecenia przedsiębiorcom. Proponowane zmiany to naruszenie swobody działalności gospodarczej i powinny obowiązywać tylko w stanach nadzwyczajnych – pisze Bryłka.
Więcej szczegółów: Jaki to ma związek z pomocą Ukraińcom? Specustawa daje Morawieckiemu OGROMNĄ władzę [FOTO]
Źródło: NCzas, PAP