
Rosja i Białoruś znoszą wszelkie ograniczenia w podróżowaniu między tymi krajami od północy 18 marca. Poinformował o tym premier Rosji Michaił Miszustin. Dodał, że „swoboda przemieszczania się będzie miała wpływ dla rozwoju współpracy handlowej, gospodarczej i humanitarnej”.
Decyzja zapadła po spotkaniu premierów początku tygodnia i została zaakceptowana przez Putina. Miszustin wyjaśnił, że ma to związek z „obecną presją Zachodu”.
Rosyjski premier oświadczył, że „wzmocnienie integracji w Państwie Związkowym będzie najlepszą odpowiedzią na presję sankcji wobec Rosji i Białorusi”.
Przypomniał też, że jeszcze 14 marca białoruski premier Roman Gołowczenko, także uznał tu wszelkie ograniczenia za „anachronizm”.
Od marca 2020 r. obowiązywało czasowe ograniczenie wjazdu do Rosji cudzoziemców przybywających z Białorusi, a także samych Białorusinów. Latem 2020 wznowiono jednak podróże lotnicze, a w 2021 r. ruch kolejowy.
Teraz nadszedł czas „pogłębiania integracji” ZBiRa, a Łukaszenka wykluczony wcześniej ze społeczności międzynarodowej nie ma już pola manewru i pozostaje zależny coraz mocniej od Moskwy.
Formalnie jest to „otwarcie granic”, nieformalnie likwidacja pewnych zewnętrznych oznak białoruskiej państwowości.
Źródło: RIA Novosti