Sejm przyjął uchwałę ws. popełniania zbrodni wojennych przez Rosję. Konfederacja „za”, ale ma jedno „ale”

Dobromir Sośnierz Źródło: PAP
Dobromir Sośnierz Źródło: PAP
REKLAMA

Sejm RP stanowczo potępia zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości, akty ludobójstwa, których dopuszczają się na terytorium suwerennej Ukrainy siły zbrojne Federacji Rosyjskiej – głosi przyjęta w środę przez aklamację uchwała ws. popełniania zbrodni wojennych przez Rosję w Ukrainie.

Uchwała w sprawie popełniania zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości oraz łamania praw człowieka przez Rosję na Ukrainie została przygotowana przez Prezydium Sejmu.

„Sejm RP stanowczo potępia akty długotrwałej przemocy, zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości, akty ludobójstwa, systemowe naruszenia praw człowieka oraz inne przestępne naruszenia prawa międzynarodowego, których dopuszczają się na terytorium suwerennej Ukrainy siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wraz z sojusznikami na rozkaz dowódców wojskowych pod bezpośrednim zwierzchnictwem prezydenta Władimira Putina” – czytamy w uchwale.

REKLAMA

Konfederacja ma jedno „ale”

Konfederacja poparła uchwałę, ale ma jedno zastrzeżenie.

Posłom prawicy nie podoba się używanie niepoprawnego sformułowania „w Ukrainie”. Gdy jednak poseł Dobromir Sośnierz powiedział o tym z mównicy, to z sali padło „zamknij się!”.

https://twitter.com/WolnoscO/status/1506706429230604291?s=20&t=uFqtp_sQK786diQeK9oYfg

Błąd językowy skomentowali także inni politycy Konfederacji.

– Przy okazji, twórcom uchwały polecam posłuchać mistrza – napisał Artur Dziambor, załączając link do nagrania z wykładem prof. Miodka dotyczącym właśnie tego, że mówi się „na Ukrainie”.

– Tak jak zauważył poseł Dobromir Sośnierz mówimy „na” Ukrainie, a nie „w” Ukrainie i są ku temu konkretne powody – dodał wolnościowiec.

– W uchwale potępiającej Rosję (przyjętej przez aklamacje) stoi „w Ukrainie” zamiast „na Ukrainie” / tak „konserwatywny” Rząd wprowadza politpoprawną nowomowę do naszej kultury – napisał z kolei wiceprezes partii KORWiN – Konrad Berkowicz.

Źródło: PAP, NCZas

REKLAMA