Rosjanie wycofują się spod Kijowa i kradną co się da [VIDEO]

Rosyjscy żołnierze oblegają białoruskie punkty kurierskie wysyłając do Rosji paczki ze skradzionymi na Ukrainie rzeczami.
Rosyjscy żołnierze oblegają białoruskie punkty kurierskie wysyłając do Rosji paczki ze skradzionymi na Ukrainie rzeczami.
REKLAMA

W sumie Rosjanie zrobili słynne „machniom”. Zostawili na miejscu sporo zniszczonego sprzętu militarnego, a w zamian zabrali sobie należące do Ukraińców samochody, telewizory, pralki, smartfony czy alkohol. Od czasów Budionnego też się nic nie zmieniło, a może nawet i od łupieżczych wypraw Mongołów, na których Rosja się wzorowała. Co prawda w czasie II wojny światowej hitem były „czasy” i rowery, ale przecież idą z „postępem”.

Na północny zachód od Kijowa trwa przemieszczenie podrozdziałów rosyjskich w głąb terytorium Białorusi – podał w sobotę 2 kwietnia sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

Jak podano, na tym kierunku trwa również „ewakuacja” ukradzionych samochodów cywilnych i innego rodzaju sprzętu.

REKLAMA

Według sztabu Rosjanie wywożą na Białoruś skradzione samochody mieszkańców podkijowskich miast: Hostomla, Irpienia, Buczy i Iwankowa. Przed przerzuceniem na inne kierunki żołnierze próbują także z terytorium Białorusi wysyłać do Rosji zagrabiony na Ukrainie majątek, używając w tym celu rosyjskiej firmy kurierskiej CDEK.

W obwodzie sumskim Rosjanie zablokowali wyjazd z miejscowości Buryń i kontynuują blokadę Putywla.

W obwodzie donieckim siły rosyjskie kontynuują próby zdobycia Mariupola, zablokowania Rubiżnego, Siewierodoniecka, Popasnej i innych miejscowości, lecz według sztabu „to im się nie udaje”.

W komunikacie podano również, że wśród żołnierzy, którzy byli dyslokowani w rejonie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej „narasta panika” w związku z tym, że ulegli napromieniowaniu. Sztab ukraiński poradził mieszkańcom białoruskiego Brahinia w obwodzie homelskim, by „unikali kontaktu z rosyjskimi okupantami”.

Rosyjski sprzęt się nie sprawdził, więc sobie wymienili…

Źródło: PAP

REKLAMA