
Władze Smoleńska i kremlowscy aktywiści grożą, że zniszczą cmentarz Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Ma to być rosyjska zemsta za burzenie pomników bandytów z Armii Czerwonej.
Białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan informuje, że miejscowe władze ze Smoleńska i kremlowscy aktywiści chcą zniszczyć polski cmentarz Ofiar Zbrodni Katyńskiej – ludobójstwa dokonanego przez NKWD 1940 roku. Z rąk czerwonych barbarzyńców zginęło wówczas blisko 30 tys. obywateli polskich, którzy należeli do elit intelektualnych i wojskowych.
Ma to być zemsta Rosjan za obalanie w Polsce pomników zbrodniarzy z Armii Czerwonej, którzy w latach 1944-1945 zaczęli okupację ziem polskich, wypierając z tych terenów wojska niemieckie. Dokonano wówczas niezliczoną liczbę nigdy nie osądzonych zbrodni wojennych, szczególnie na osobach należących do mniejszości, które Rosjanie uznali za Niemców, ale także na Polakach. Poza tym gwałty, w tym gwałty pedofilskie, były wówczas tak powszechne, ze w niektórych miejscowościach, m.in. na Pomorzu, zgwałcono sto procent dziewcząt i kobiet.
Czerwonoarmiści kradli również na potęgę. Nie tylko okradali domy, ale maszerując zatrzymywali także przechodniów i kazali im zdejmować buty, które następnie „rekwirowali”.
No więc obalanie pomników takich właśnie rosyjskich „bohaterów” nie podoba się Rosjanom i w zemście za to, chcą oni zniszczyć cmentarz, na którym spoczywają ludzie zamordowani przez zwyrodnialców podobnych do tych, których pomniki są w Polsce burzone (albo do tych, którzy obecnie dokonują zbrodni wojennych na Ukrainie).
Na miejscu jest już ponoć obecny ciężki sprzęt, co zdają się potwierdzać nagrania dostępnie w mediach społecznościowych.
Smolensk officials and local activists have brought heavy machinery to the Polish military cemetery in Katyn and threatened to destroy it in response to the "demolition of Soviet monuments in Poland". They've also started a petition to resolve the "Katyn issue" once and for all. pic.twitter.com/oCXnPsO4ZL
— Tadeusz Giczan 🇺🇦 (@TadeuszGiczan) April 15, 2022