
Artur Dziambor, przedstawiciel wolnościowego skrzydła Konfederacji, poinformował w mediach społecznościowych, co zrobi Konfederacja, jeśli pojawi się szansa rozwiązania Sejmu.
Szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka poinformował w Polsat News, że jeśli Jarosław Kaczyński postanowi złożyć wniosek o samorozwiązanie Sejmu, by doprowadzić do przedterminowych wyborów, to szef PO-KO Donald Tusk „zaprosi Jarosława Kaczyńskiego i będziemy odpowiednie warunki stawiać, by taki wniosek mógł być głosowany”.
Te rewelacje skomentował w swoich mediach społecznościowych Artur Dziambor – lider Konfederacji na Kaszubach i przedstawiciel wolnościowego skrzydła prawicowej opozycji.
– Ja nie wiem, że im się chce tę dyskusję tak ciągnąć. Nie będzie żadnych przedterminowych wyborów, a gdyby doszło do głosowania to zagłosujemy za skróceniem kadencji, nie dlatego, że mamy jakieś warunki, tylko dlatego że nam się rząd PiSu nie podoba – napisał wolnościowiec z Gdyni na Twitterze.
Ja nie wiem, że im się chce tę dyskusję tak ciągnąć. Nie będzie żadnych przedterminowych wyborów, a gdyby doszło do głosowania to zagłosujemy za skróceniem kadencji, nie dlatego, że mamy jakieś warunki, tylko dlatego że nam się rząd PiSu nie podoba. https://t.co/837S3keRxn
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) April 21, 2022