
Poseł rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej Neil Parish został w piątek zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego w związku z podejrzeniami, że w Izbie Gmin w czasie posiedzeń na swoim telefonie oglądał pornografię.
Skandal obyczajowy zaczął się we wtorek wieczorem, gdy dwie posłanki konserwatystów zgłosiły whipowi – posłowi, który odpowiada za dyscyplinę klubową – że jeden z ich kolegów partyjnych w czasie posiedzenia Izby Gmin oraz jednej z komisji oglądał na swoim telefonie pornografię. Informację tę przyjęto z powszechnym oburzeniem, a premier Boris Johnson określił to jako nieakceptowalne, ale do piątku nazwisko tego posła nie było ujawniane publicznie.
„W związku z ostatnimi zarzutami dotyczącymi korzystania przez jednego z posłów z telefonu komórkowego w Parlamencie, zgłosiłem się do parlamentarnej komisarz ds. standardów w Izbie Gmin” – oświadczył Parish. Dodał, że będzie „w pełni współpracował z każdym dochodzeniem” i nadal będzie wykonywał swoje obowiązki poselskie.
I have made a short statement regarding recent allegations: https://t.co/4Ll0tFwgs0
— Neil Parish MP (@neil_parish) April 29, 2022
65-letni Parish jest posłem Partii Konserwatywnej od 2010 r. Wcześniej był deputowanym do Parlamentu Europejskiego. W jego okręgu wyborczy Tiverton and Honiton zawsze mandat zdobywali konserwatyści.