Pogorszyły się warunki atmosferyczne na K2. „Kaczkan, Urubko i Załuski musieli się wycofać”

K2 nanga parbat wyprawa
REKLAMA

Wiatr wygonił z góry do bazy Marcina Kaczkana, Denisa Urubkę i Darka Załuskiego. W obozie pierwszym pozostał jedynie Maciej Bedrejczuk, który spędzi tam noc – przekazał kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt w Karakorum K2 (8611 m) Krzysztof Wielicki.

Kaczkan i Urubko, którzy w niedzielę rano rozpoczęli wspinaczkę, po dwóch nocach na wysokości 5950 i 6300 m, we wtorek zmierzali z depozytem w kierunku miejsca, gdzie ma być założony obóz trzeci.

REKLAMA

„Niestety, nie dali rady iść wyżej z powodu zbyt silnego wiatru. Pozostawili depozyt i wrócili do obozu, z którego dziś wyszli w górę Bedrejczuk i Załuski. Celem była „jedynka”, ale został w niej na noc tylko Maciek. Plany na wtorek uzależnione są od siły wiatru. Według prognoz ma zelżeć” – poinformował Wielicki.

Zobacz: Piłkarz AS Romy spowodował wypadek. Rozbił Lamborghini. Miał dwa promile! [FOTO]

Źródło: PAP

REKLAMA