
Korea Północna to ma dopiero szpiegów! Komunistyczny wywiadowca śledził naszego prezydenta Andrzeja Dudę z odległości… kilkudziesięciu centymetrów. Strefa zdemilitaryzowana. Granica Korea Północ/Południe. Najciekawsze przejście graniczne na świecie, gdzie żołnierze północy patrzą na Ciebie przez lornetkę z odległości 30 cm. Taki wpis zamieścił Jakub Szymczuk na swoim Facebooku.
Prezydent Andrzej Duda w czwartek rozpoczął czterodniową wizytę w Korei Południowej, gdzie obecnie odbywają się Zimowe Igrzyska Olimpijskie. W piątek odwiedził strefę zdemilitaryzowaną przy granicy z Koreą Północną.
Prezydent na własnej skórze przekonał się jak skuteczna i potężna jest służba wywiadowcza Korei Północnej.
As wywiadu Kim Dzong Una z odległości 30 cm śledził i nagrywał prezydenta Andrzeja Dudę.
Oto jak to zdjęcie skomentowali internauci.
Przeczytaj też: Katastrofa samolotu w Rosji. Komitet Śledczy wie kiedy doszło do wybuchu. Jest nagranie z momentu katastrofy [VIDEO]
Nczas/ Facebook