Pentagon: „Putin wciąż chce przejąć całą Ukrainę”

Pentagon/Fot. Pixabay
Pentagon/Fot. Pixabay
REKLAMA
„Prezydent Rosji Władimir Putin wciąż ma ambicje zająć znaczącą część Ukrainy, jeśli nie cały kraj, ale nie uda mu się zrealizować tych celów” – powiedział podsekretarz ds. politycznych w ministerstwie obrony USA Colin Kahl.

Kahl wystąpił podczas konferencji think tanku Center for the New American Security (CNAS) i odniósł się do niedawnych słów Putina o „odzyskiwaniu” rosyjskich ziem i porównywaniu wojny na Ukrainie do podbojów cara Piotra I.

„On trochę powiedział głośno to, o czym mówi się cicho, jeśli chodzi o jego imperialne ambicje” – skomentował przedstawiciel Pentagonu. „Wciąż myślę, że on ma plany co do (zajęcia) znaczącej części Ukrainy, jeśli nie całego kraju” – dodał, zaznaczając, że nie sądzi, by Putin mógł osiągnąć ten cel.

REKLAMA

Kahl stwierdził, że zarówno Ukraina, jak i Rosja ponoszą obecnie duże straty, a linia frontu nie zmienia się znacząco. Przyznał jednak, że obecna walka w Donbasie to głównie pojedynek artylerii, gdzie Rosjanie mają obecnie przewagę m.in. ze względu na to, że Ukraińcom kończy się amunicja, głównie kalibru 152 mm, do posowieckich systemów artyleryjskich. Dodał, że w związku z tym dokonuje się zmiana uzbrojenia sił ukraińskich na NATO-wskie systemy 155 mm.

Urzędnik przyznał też, że Ukraina potrzebuje systemów o większym zasięgu, takich jak zestawy artylerii rakietowej HIMARS i M270 MLRS, na których szkolą się obecnie ukraińscy żołnierze. Zaznaczył jednak, że pojedyncze sztuki wysłane dotąd przez USA i Wielką Brytanię są dopiero początkiem.

Mówiąc o szerszych konsekwencjach wojny, Kahl stwierdził, że spodziewa się, iż konfliktowi – i jego skutkom – przyglądają nie tylko Chiny, ale i inni potencjalni agresorzy. Dodał też, że spodziewa się, że Rosja i Chiny będą w dalszym ciągu zacieśniać współpracę, a zagrożenie ze strony tych dwóch mocarstw „będzie się scalać”.

Źródło: PAP

REKLAMA