
Wielki powrót – nieco zapomnianych w ostatnich tygodniach – testów PCR. Teraz będą wykonywane także na małpią ospę.
Dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, przekazała, że w Polsce wykryto sześć kolejnych przypadków małpiej ospy.
Jak dodała, w najbliższym czasie ruszą testy PCR i wynik będzie można otrzymać w ciągu 4-5 godzin.
„Osoby, które mają niepokój i objawy kliniczne w postaci gorączki, wykwitów na skórze w jakiś sposób trafią do szpitali ogólnie do oddziałów zakaźnych i tam na podstawie wyglądu, ewolucji tego wyglądu, wywiadu epidemiologicznego można w bardzo dużym procencie postawić wstępną diagnozę” – powiedziała w środę dr Grażyna Cholewińska-Szymańska w wywiadzie dla Polsat News.
Jak zaznaczyła, o tym, żeby mówić, że mamy potwierdzony przypadek musimy mieć pozytywny wynik testu laboratoryjnego. „Dopiero wtedy można postawić ostateczną diagnozę” – wyjaśniła ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie.
Przyznała, że na początku były w Polsce kłopoty z testami, ponieważ renomowane laboratoria – nieprzygotowane do tego, bo tej choroby wcześniej u nas nie było – nie miały odczynników, nie miały również możliwości wykonywania tych testów w Polsce.
Poinformowała, że „obecnie Państwowy Zakład Higieny i Pracownia Wirusologiczna już ruszyła z oznaczaniem testu PCR materiału genetycznego wirusa”.
„Od nich pochodzą ostatnie wyniki dodatnie pacjentów z całej Polski, również i w moim szpitalu 6 osób otrzymało wczoraj pozytywny wynik testu małpiej ospy” – powiedziała dr Cholewińska-Szymańska.
Testowanie małpiej ospy w Polsce. Próbki na razie wysyłane do Holandii
Oceniła, że w najbliższym czasie w Polsce sprawa testowania poprawi się. Przekazała, że m.in. przygotowuje się do tego także Pracownia Diagnostyki Molekularnej w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie.
„Lada chwila ruszą testy PCR, czyli testy genetyczne i taki wynik będzie można otrzymać w ciągu 4-5 godzin” – powiedziała.
Aktualnie próbki są wysyłane do Holandii, tam przeprowadzany na nich jest test PCR, a na wynik trzeba czekać 10 dni.
Natomiast w przyszłym tygodniu do testowania w kierunku małpiej ospy mają być przygotowane laboratoria w Polsce. Test będzie polegał na pobraniu wymazu ze skóry chorego, w miejscu pojawienia się wysypki.