
Transseksualna córka Elona Muska złożyła wniosek o zmianę nazwiska i płci – podał portal wprost.pl za agencją Reutersa. Dziecko miliardera ze związku z Justine Wilson podkreśla, że nie chce być związane z ojcem „w żadnej formie, ani kształcie”.
Xavier Alexander Musk niedawno stał się pełnoletni. Reuters ujawnił, że dotarł do dokumentów sądowych, z których wynika, że niedługo potem syn zwrócił się do sądu o zmianę płcioraz o zarejestrowanie nowego imienia i nazwiska. Wniosek trafił do Sądu Najwyższego hrabstwa Los Angeles w Santa Monica w kwietniu.
Nie wiadomo, jakie będzie się teraz nazywał Xavier Alexander. Nie jest też jasne, co wpłynęło na jego niechęć do ojca (jego matką jest Justine Wilson, z którą Musk rozwiódł się w 2008 roku). Ani nowy właściciel Twittera, ani jego prawnicy, nie zareagowali na prośby o komentarz w tej sprawie.
Agencja zacytowała jedynie słowa dziecka, które planuje zmienić płeć:
– Nie mieszkam już z moim biologicznym ojcem ani nie chcę być z nim związana w żaden sposób, w żadnej formie ani kształcie.
Reuters przypomina, że już po złożeniu wniosku o zmianę nazwiska i płci przez Xaviera Alexandra, miliarder ogłosił swoje poparcie dla Partii Republikańskiej, której przedstawiciele w większości popierają przepisy ograniczające prawa osób transpłciowych.
Agencja przypomina również wpis Elona Muska na Twitterze sprzed kilku dni, w którym napisał: „Absolutnie popieram transseksualizm, ale te wszystkie zaimki to estetyczny koszmar”.