
To pierwszy taki przypadek w Polsce. Na świecie jest zaledwie kilka osób. Polak cierpi na dziwną przypadłość…jego organizm sam produkuje alkohol.
Choć mogłoby to wydawać się całkiem fajne, w rzeczywistości jest to bardzo nieprzyjemna choroba. Objawia się występowaniem drętwot, drgawek, piekącego bólu i utratą przytomności.
Ta przypadłość to zespół fermentujących jelit. Choroba, którą ciężko leczyć, bo nikt o niej nie wie zbyt dużo. Przypadek Polaka objawił się w poprzednim roku, kiedy zasłabł w sklepie.
Ataki później się powtarzały, jednak żadne badania nie wskazywały żadnej odpowiedzi. Przełom nastąpił w styczniu, kiedy mężczyzną zajął się lekarz ze szpitala w Bródnie.
Chory musiał zmienić dietę – wykluczył z niej węglowodany, to zmniejszyło częstotliwość ataków, ale nie ustały one całkowicie. Póki co żaden lekarz nie podejmuje się jednak 100 procentowej diagnozy.
Warto przeczytać: Generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych wejdzie w życie. Prezydent podpisał nową ustawę
Źródło: wp.pl