
Poseł Konfederacji Robert Winnicki historyczne analogie pomiędzy dzisiejszą walką Ukraińców z rosyjskim najeźdźcą a walkami Rzeczypospolitej z Chanatem Krymskim i Moskalami.
Winnicki uznaje dzisiejszą Federację Rosyjską za kolejna odsłonę „cywilizacji stepowej”. W minionych wiekach z takimi najazdami m.in. Mongołów walczyli Polacy. Teraz państwem, które jest zmuszone do odpierania ataków, jest Ukraina.
Poseł Konfederacji dostrzega historyczne analogie pomiędzy tym, jak dziś wygląda obrona Ukrainy przed Rosjanami a jak wyglądała walka Rzeczypospolitej z Chanatem Krymskim i Moskalami.
„Geopolityka nie tłumaczy wszystkiego i czasem popada w nadmierne uproszczenia. Trzeba ją analizować w kontekstach” – zaznacza narodowiec w swoim wpisie w mediach społecznościowych.
„Niemniej fakt, że Ukraińcy bronią się dziś przed nową odsłoną cywilizacji stepowej tam gdzie Rzeczpospolita graniczyła z Moskwą i Chanatem Krymskim to nie przypadek” – stwierdza dalej Winnicki.
Geopolityka nie tłumaczy wszystkiego i czasem popada w nadmierne uproszczenia. Trzeba ją analizować w kontekstach. Niemniej fakt, że Ukraińcy bronią się dziś przed nową odsłoną cywilizacji stepowej tam gdzie Rzeczpospolita graniczyła z Moskwą i Chanatem Krymskim to nie przypadek. https://t.co/1pI9NKAPPZ
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) July 20, 2022
Ławrow grozi, że zasięg „operacji specjalnej” może się poszerzyć