
Dobromir Sośnierz i Tomasz Grabarczyk odnieśli się do wywiadu, jakiego udzieliła minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Politycy Wolnościowców, partii wchodzącej w skład Konfederacji, oceniają, że mamy do czynienia z „wyparciem rzeczywistości”, a jeśli PiS nie zawróci z obranej drogi fiskalnej, to czeka nas katastrofa.
W wywiadzie udzielonym „Business Insider Polska” minister Rzeczkowska stwierdziła, że czynniki krajowe odpowiadają za ok. 30 proc. inflacji.
– To stwierdzenie bardzo mocno naginające rzeczywistość. Należałoby to odwrócić. Czynniki międzynarodowe mogą odpowiadać za 30 proc. wzrostu cen. Propaganda rządu w tym zakresie to po prostu kłamstwo. To zrzucanie z siebie odpowiedzialności za wieloletnią szkodliwą politykę finansową – komentował słowa Rzeczkowskiej Grabarczyk.
– Dodruk pieniądza, rozdawnictwo, podwyższanie podatków po to, by doprowadzać do coraz większych transferów socjalnych doprowadziło do sytuacji, w której obecnie jesteśmy. Wpływ wojny na Ukrainie oczywiście ma znaczenie, natomiast mówienie o „putinflacji” to czysta propaganda – mówił Grabarczyk.
Wolnościowcy wyśmiewają argumenty Rzeczkowskiej
Odniósł się do kolejnego ze stwierdzeń Rzeczkowskiej. – Oczywiście odczyt inflacyjny z ostatniego miesiąca jest niepokojący, ale kraje Unii Europejskiej mierzą się również z tym wyzwaniem – mówiła minister finansów.
– To są argumenty w stylu Jasia z podstawówki, który wraca do domu i mówi mamie, że dostał jedynkę, ale za to Staś też dostał jedynkę. W okresie pandemii większość krajów stosowała te same rozwiązania, które doprowadziły do obecnej sytuacji – dodruk pieniądza, zerowe stopy procentowe, polityka lockdownów. To nie usprawiedliwia jednak rządu PiS – kontynuował polityk Wolnościowców.
Polityka socjalna będzie kontynuowana
Grabarczyk przypomniał, że w maju minister Rzeczkowska stwierdziła, że finanse publiczne mogą nie udźwignąć kolejnych transferów socjalnych. Tymczasem we wspomnianym wywiadzie zapowiedziała, że jeśli będzie trzeba, to na kolejne transfery socjalne znajdzie pieniądze.
– Nie, szanowna pani minister, tak nie trzeba i tak nie można dalej robić. Nie możemy kontynuować tego typu polityki. Takie wypowiedzi ze strony minister finansów są wypowiedziami skandalicznymi i powinny dać nam wszystkim do zrozumienia, że PiS nie zejdzie z drogi, którą obrał i będzie pchał nas ku przepaści – nie ma wątpliwości Grabarczyk.
Sośnierz: My mówimy, że czekają nas krew, pot i łzy, ale na końcu czeka nas sukces
Dobromir Sośnierz z kolei ocenił, że mamy do czynienia z „wyparciem rzeczywistości”.
– Widać, że politycy myślą tylko o kolejnych wyborach i brną w politykę, która doprowadziła nas do tego, co mamy. Nie, proszę pani, nie ma pieniędzy, to trzeba oszczędzać. Musimy zająć się cięciami w budżecie. Trzeba przejrzeć wszystkie wydatki pod kątem znaczącej ich redukcji. Nie możemy wypierać rzeczywistości, bo to wpycha nas w spiralę inflacyjną – mówił Sośnierz.
– Ten rząd jest całkowicie nieodpowiedzialny, ci ludzie powariowali. Tak jak każdy rozumie, na przykładzie własnego domowego budżetu, że nie można wydawać więcej, niż się zarabia, tak i politycy muszą to w końcu zrozumieć – kontynuował.
– Najlepsze lata już były. Najlepsze lata przejedliśmy, przepiliśmy, teraz budzimy się z pustymi kieszeniami, ze słabą armią (…) Ci, którzy mówią, że da się z tego wyjść bezboleśnie, kłamią. My, jako Konfederacja, Wolnościowcy mówimy, że czekają nas krew, pot i łzy, ale na końcu czeka nas sukces. W przypadku tej drogi, którą obiera PiS, na końcu czeka nas katastrofa – podsumował Sośnierz.
Skandaliczne słowa minister finansów. PiS pcha nas ku przepaści! https://t.co/7XqPseFcfD
— Wolnościowcy (@Wolnosciowcy) July 27, 2022