Obrzydliwy teledysk ze ściętą głową Jezusa. Nergal: Nienawidzimy Chrystusa od 1991 roku [VIDEO 18+]

Scena z teledysku zespołu Behemoth do utworu The Deathless Sun Źródło: YouTube
Scena z teledysku zespołu Behemoth do utworu The Deathless Sun Źródło: YouTube
REKLAMA

Behemoth, czyli zespół death metalowy, którego frontmanem jest Adam „Nergal” Darski, zaprezentował teledysk do trzeciego utworu z płyty „Opvs Contra Natvram”. Muzycy znów próbują wypromować się na skandalu polegającym na obrażaniu chrześcijan.

– Behemoth nienawidzi Chrystusa na różne sposoby od 1991 roku, ale wciąż nie brakuje nam inwencji twórczej w tej kwestii – powiedział Nergal, ogłaszając premierę nowego klipu.

REKLAMA

– Z dumą prezentujemy nasz najnowszy klip związanym z tym tematem, „The Deathless Sun”.Ten utwór zawiera w sobie wszystko, co wielu fanów Behemoth kocha w naszej muzyce – z jednej strony potężna dawka agresji, z drugiej dużo melodii – mówi dalej Darski.

Nergal przyznaje, że teledysk do utworu celowo jest nakręcony tak, by wywołać skandal. Do kawałka powstał także alternatywny, ocenzurowany klip.

– Ten właśnie kontrast jest powodem, dla którego zdecydowaliśmy się opublikować dwa niesamowite teledyski. Jeden z nich jest bardzo szokujący… tak szokujący, że aż musieliśmy stworzyć drugi klip. Wybierajcie zatem ostrożnie! – mówi frontman Bhemotha.

Teledysk rzeczywiście jest obrzydliwy. Poza zdeformowanymi i okaleczonymi ludźmi pokazano w nim m.in. obciętą głowę Chrystusa, która karmiona jest maczanym w winie opłatkiem, a w jednej ze scen szlachcic uprawia z nią seks oralny.

W ostatnich latach Behemoth coraz rzadziej potrafi pokazać coś ciekawego muzycznie i utrzymuje się w metalowym mainstreamie jedynie dzięki kontrowersjom. Być może tym razem muzycy przesadzili i fani w końcu się od nich odwrócą, widząc, jak żałosne są to nieustanne próby zwracania na siebie uwagi.

Seanse egzorcystyczne czy badania psychiatryczne. Gdzie trafi Nergal?

REKLAMA