
Rafał Ziemkiewicz na przekór lewicy postanowił wziąć w obronę podręcznik do nowego przedmiotu „Historia i Teraźniejszość”.
Nowy przedmiot „Historia i Teraźniejszość”, czyli tzw. HiT, który zaproponowała ekipa prof. Przemysława Czarnka, wzbudził spore kontrowersje. Chodzi przede wszystkim o podręcznik napisany przez prof. Wojciecha Roszkowskiego, któremu zarzuca się prawicową propagandę i ideologizowanie dzieci. Teraz w obronie publikacji stanął znany publicysta Rafał Ziemkiewicz, który jest związany z tygodnikiem „Do Rzeczy”.
Rafał Ziemkiewicz o Michnikowszczyźnie
Do całej afery postanowił odnieść się Rafał Ziemkiewicz, który wbrew lewicowej nagonce uznał, że podręcznik jest bardzo dobry. Zdaniem publicysty zarzuty przedstawione publikacji i jej autorowi zostały „wyprodukowane” w bardzo nieuczciwy sposób. W jego opinii cała burza bierze się z tego, że Michnikowszczyzna traci w końcu monopol na prawdę historyczną i nie może się z tym faktem pogodzić.
„Przeczytałem ten podręcznik, jest bardzo rzeczowym i dobrym wykładem historii najnowszej. Zarzuty »obrażania dzieci z in vitro« wyprodukowano w ten sam sposób w jaki zapis ustawy antypedofilskiej »kto udostępnia nieletniemu treści seksualne podlega karze« ogłoszono »zakazem edukacji seksualnej« i urządzono histerię w PE. W istocie michnikowszczyzna dostała szału bo traci monopol na swą narrację. Podręcznik nie uczy bowiem, że walka z komunizmem zaczęła się od listu do partii Kuronia i Modzelewskiego ani że głównym złem PZPR był antysemicki 1968” – napisał na swoim Twitterze Rafał Ziemkiewicz.
Przeczytałem ten podręcznik, jest bardzo rzeczowym i dobrym wykładem historii najnowszej. Zarzuty „obrażania dzieci z in vitro” wyprodukowano w ten sam sposób w jaki zapis ustawy antypedofilskiej „kto udostępnia nieletniemu treści seksualne podlega karze” ogłoszono „zakazem /1 https://t.co/TQvS4vffDk
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) August 23, 2022
edukacji seksualnej” i urządzono histerię w PE. W istocie michnikowszczyzna dostała szału bo traci monopol na swą narrację. Podręcznik nie uczy bowiem, że walka z komunizmem zaczęła się od listu do partii Kuronia i Modzelewskiego ani że głównym złem PZPR był antysemicki 1968 /2
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) August 23, 2022