Polski węgiel wyjeżdża do Niemiec? Resort Sasina wyjaśnia

Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Foto: PAP
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Foto: PAP
REKLAMA

W Internecie pojawiło się dużo materiałów przedstawiających pociągi z węglem rzekomo zmierzające z Polski do Niemiec. Ministerstwo Aktywów Państwowych ustosunkowało się do tych doniesień.

Po sieci krążą materiały, które mają rzekomo przedstawiać wywóz polskiego węgla do Niemiec. Resort wicepremiera Jacka Sasina dementuje te rewelacje.

REKLAMA

– Należy do nich podchodzić z najwyższą dozą ostrożności i starannie weryfikować, ponieważ odpowiedzialne za to instytucje (np. NASK) od dłuższego czasu odnotowują kwestie związane z rzekomym brakiem węgla w elektrowniach, jego eksportem czy zagrożeniem blackoutem z powodu braku węgla. Bardzo często są efektem celowych działań dezinformacyjnych, które są obliczone na wywołanie w Polsce niepokoju czy wręcz paniki – mówi w rozmowie z portalem money.pl Karol Manys, rzecznik prasowy Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Podawanie informacji o wywozie polskiego węgla do Niemiec ma być elementem rosyjskiej działalności dezinformacyjnej – informuje Manys w swoich mediach społecznościowych i przedstawia fragment raportu NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa) – Państwowego Instytutu Badawczego zajmującego się tym tematem.

TYCH produktów zabraknie? „Mamy zapasy na pięć lub sześć dni.” Branża spożywcza apeluje do Morawieckiego

REKLAMA