Z naszych pieniędzy premier ufundował ławki. To barwy polskie, rosyjskie, czy… pisowskie? [FOTO]

Ławka ufundowana przez Kancelarię Premiera Źródło: Twitter
Ławka ufundowana przez Kancelarię Premiera Źródło: Twitter
REKLAMA

W ramach nowej akcji Kancelarii Premiera w różnych miastach Polski stają ławki wpisane w kontur granic Polski. Oczywiście pomysł finansują podatnicy. Po co to? Nie wiadomo. Uwagę zwracają kolory tych „dzieł”.

„Kancelaria Prezesa Rady Ministrów pod koniec sierpnia zamierza wystartować z nową kampanią społeczną pt. Inwestycje z polską flagą. Jej głównym celem jest rozpowszechnienie wśród lokalnej społeczności informacji o zrealizowanych inwestycjach” – można było przeczytać w rządowym piśmie.

REKLAMA

Jak zapowiedzieli, tak zrobili. W różnych miastach Polski zaczęły pojawiać się pierwsze ławki wpisane w kontur granic Polski. Tak nieestetyczne, że aż oczy bolą. To dosłownie zwykłe ławki, oparte na jakiejś desce, a to wszystko w drewnianych konturach Polski.

Okazuje się, że do tych „dzieł” załączone są specjalne instrukcje korzystania z nich. „Nie można na nią wchodzić ze zwierzętami, na ławce mogą przebywać max 3 osoby, a ludzie czekający w kolejce(!) do odpoczynku muszą oczekiwać minimum 1,5 metra od instalacji” – informują internauci.

Uwagę zwracają też barwy całej instalacji. Niby kontury Polski są biało-czerwone, ale odstawa na której stoi całość jest już granatowa. Takie kolory przywodzą na myśl barwy flagi Federacji Rosyjskiej, albo… kolory z loga Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA