
Policjanci zatrzymali w sprawie matkę miesięcznej dziewczynki, której ciało znaleziono w mieszkaniu przy al. Wilanowskiej w Warszawie. Trzydziestoparoletnia kobieta została zatrzymana na terenie jednego z podwarszawskich powiatów – dowiedziała się PAP.
Informację o zatrzymaniu trzydziestokilkuletniej kobiety potwierdził rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. – Kobieta została zatrzymana w sprawie na terenie jednego z podwarszawskich powiatów – powiedział policjant.
Wcześniej rzecznik KSP informował, że wilanowscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów wyjaśniają okoliczności śmierci miesięcznej dziewczynki.
Według informacji przekazanych przez nadkomisarza policjanci z warszawskiego Wilanowa „w nocy otrzymali niepokojące zgłoszenie, które następnie potwierdzili skierowani na miejsce policjanci”.
– Na miejscu zdarzenia policjanci, pod nadzorem prokuratora, wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia okoliczności śmierci miesięcznej dziewczynki – poinformował nadkom. Marczak.
– W mieszkaniu przebywała jeszcze dwójka dzieci, które zostały zabrane do szpitala. Prowadzimy intensywne poszukiwania matki dzieci. Zaangażowani w nie są policjanci z garnizonu stołecznego – podał wcześniej policjant.
Jako pierwszy o sprawie poinformował portal rmf24.pl. Według portalu, zwłoki miesięcznej dziewczynki znaleziono w jednym z mieszkań przy al. Wilanowskiej w Warszawie. Miała rany kłute klatki piersiowej. „W mieszkaniu przebywali także dwaj chłopcy z widocznymi obrażeniami. 3-latek miał ranę tłuczoną głowy, a 9-latek ranę ciętą szyi” – podało rmf24.pl.
Portal podał, że w rozmowie z babcią dzieci ustalono, iż przed godz. 23 otrzymała ona od wnuczka wiadomość SMS o treści: „mama chce nas pozabijać”.