„Proszę w swoim imieniu całować Niemców po rękach”. Barbara Wojnarowska-Gautier ostro odpowiedziała Traczyk-Stawskiej

Barley/była więźniarka niemieckiego obozu KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier
Była więźniarka niemieckiego obozu KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier/Fot. screen Twitter
REKLAMA

Barbara Wojnarowska-Gautier w ostrych słowach skomentowała wypowiedź Wandy Traczyk-Stawskiej o reparacjach wojennych od Niemiec.

W wywiadzie dla „Wprost” uczestniczka Powstania Warszawskiego, a obecnie opozycyjna celebrytka Wanda Traczyk-Stawska wypowiedziała się o reparacjach wojennych od Niemiec. Jak przyznała, zgadza się z postawą kanclerza Olafa Scholza. Innymi słowy, jej zdaniem Polska nie powinna uzyskać żadnych pieniędzy.

REKLAMA

„Próba skłócenia nas z Niemcami, napuszczania nas na nich, jest taką bzdurą, że nie mieści się w głowie. Nikt jakoś nie pamięta, ile w czasie komuny zrobili dla nas Niemcy. Ja doskonale to pamiętam. Trzeba brać pod uwagę dobro kraju. A naszym najważniejszym celem jest teraz to, aby nie kłócić się z sąsiadami. Dobre układy są na wagę złota. Jeśli rząd nie rozumie, że bezpieczeństwo kraju jest teraz najważniejsze, nie powinien być dłużej tolerowany” – tłumaczyła Traczyk-Stawska.

Barbara Wojnarowska-Gautier nie wytrzymała

Do redakcji „Tygodnika Solidarność” napłynęła wiadomość, którą wysłała Barbara Wojnarowska-Gautier, była więźniarka obozu Auschwitz i ofiara eksperymentów medycznych niemieckiego zbrodniarza Josefa Mengele. W ostrych słowach podsumowała postawę Wandy Traczyk-Stawskiej i nie pozostawiła na niej suchej nitki. Poniżej cała treść listu:

„Szanuję Powstańców, którzy walczyli o Warszawę w 1944 roku.

Jednak jako były więzień, dziecko, które trafiło do Auschwitz z Powstania Warszawskiego jestem w szoku czytając wypowiedź Pani Traczyk-Stawskiej dotyczącą odszkodowań wojennych od Niemiec. Nie wiem jakie pani Traczyk-Stawska ma układy z Niemcami, nie wiem jaki ma interes w tym co mówi.

Jednak szczególnie wobec tego co przeżyli i widzieli Powstańcy Warszawscy w 1944 roku, wstyd mi kiedy to czytam, wstyd mi ponieważ jej słowa są szkodliwe i antypolskie. Ta pani szkodzi ocalałym z Powstania Warszawskiego. Szkodzi nam wszystkim, w tym ocalałym polskim więźniom niemieckich obozów koncentracyjnych i ich rodzinom, szkodzi robotnikom przymusowym.

Pani Wando Traczyk-Stawska, proszę mówić w swoim imieniu i dziękować choćby na kolanach, a nawet całować ich po rękach.

Ale proszę nie mieszać do tego innych. Nie skłócać Polaków w sposób absolutnie skandaliczny”.

REKLAMA