
Lubińska giełda pokazała kolejny sposób jak obejść zakaz handlu w niedzielę. Już 11 marca, potem 18 marca wypada niedziela prohibicyjna, tj. dzień, kiedy rząd zakazał handlowcom pracy. Przedsiębiorcy i środowiska handlowe dwoją się i troją, aby ten zakaz obejść i ludzie w Lubinie tego dokonali.
Rząd wprowadził zakaz, w głównej myśli by handlowcy mogli spędzać niedzielę z rodzinami, tylko trzeba zadać pytanie dlaczego pan Morawiecki i spółka ma nam mówić, jak żyć? Niech władza niczego nie zakazuje odgórnie i decyzję o tym jak spędzać niedziele pozostawi Polakom.
Z odgórnymi zakazami nie godzą się przedsiębiorcy w Lubinie. Po konsultacji z handlowcami oraz mieszkańcami zarząd tamtejszej giełdy towarowej postanowił dodatkowo otworzyć ją w te niedziele, kiedy w sklepach obowiązywać ma zakaz handlu.
Wszystko dzięki temu, że w tej ustawie jest luka, która umożliwia otwarcie w te dni jarmarków i giełd okolicznościowych.
Zgodnie z nowym prawem w każdym miesiącu będą dwie niedziele handlowe – pierwsza i ostatnia. Od 1 stycznia 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu – ostatnia, a od 1 stycznia 2020 roku będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.
Od 2020 roku wolne od handlu będą tylko: dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo – ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia.
Ponadto – jak zapisano w ustawie – w Wigilię Bożego Narodzenia oraz w sobotę bezpośrednio poprzedzającą Wielkanoc handel będzie możliwy tylko do godz. 14.
Oznacza to, że w 2018 roku Polacy będą mogli zrobić zakupy w 21 niedziel.
Oto jak na tą inicjatywę zareagowali internauci.
Nczas.com/ Facebook: Lubińska Giełda