Pierwszy wywiad Denisa Urubko. Padły przejmujące słowa o akcji na Nanga Parbat. Czy można było uratować Mackiewicza?

Mackiewicz Urubko Nanga Parbat
Tomasz Mackiewicz i Denis Urubko. / fot. Facebook/Prt Sc SportoweFakty
REKLAMA

Od akcji ratunkowej Eli Revol i Tomasza Mackiewicza na Nanga Parbat minął już ponad miesiąc, jednak emocje ciągle nie opadły. Jeden z bohaterów akcji – Denis Urubko – wrócił już do Polski i właśnie udzielił pierwszego wywiadu.

Denis Urubko, himalaista, który podjął nieudaną próbę samotnego zdobycia K2 zimą, wcześniej brał udział w akcji ratunkowej na Nanga Parbat, którą żyła cała Polska.

REKLAMA

Urubko opowiada między innymi o dramatycznym wyborze, przed którym stanęli przeprowadzając akcję ratunkową, już po dotarciu do Revol.

Stanęliśmy przed wyborem: zostawić Elisabeth i iść w górę, nie mając żadnej pewności, że Tomasz Mackiewicz żyje, czy schodzić z Elisabeth i uratować chociaż ją – opowiada. Mówiąc o samej akcji Urubko wskazywał na dużą pomoc Pakistańczyków.

Wcześniej Urubko opowiadał jednak o tym, co myślał przed akcją. To normalne ryzykować. Mieliśmy motywację, wiedzieliśmy dlaczego to robimy (…) rozumieliśmy, że nasz stan fizyczny jest dobry – mówi.

Kiedy szliśmy mieliśmy informację, że Elizabeth próbuje sama schodzić w naszą stronę. Tam było bardzo ciemno, to wszystko było chaotyczne – opowiada Urubko.

Zobacz też: Denis Urubko już w Polsce. Jego słowa na lotnisku zaskakują. Z którym z Polaków chciałby się jeszcze wspinać i kiedy widzi możliwość powrotu na K2? [VIDEO]

Źródło: sportowefakty.wp.pl/nczas.com

REKLAMA