
W Polsce od tej niedzieli wchodzi w życie zakaz handlu. Z takiej sytuacji cieszą się nasi sąsiedzi, Czesi. Liczą oni na na rekordowe zyski z handlu w przygranicznych miejscowościach. Sami przewoźnicy autobusowi chcą wykorzystać tą sytuacje i już zachęcają do wyjazdów na zakupy do Czech.
W Polsce już 11 marca pierwszy raz zetkniemy się z zamkniętymi supermarketami. Jednak dla Polaków mieszkających przy granicy z Czechami to nie będzie takie uciążliwe. Wystarczy bowiem przekroczyć granicę, by po drugiej stronie zrobić niedzielne zakupy.
Jak podaje Money.pl, Czesi szykują się na klientów z Polski. Jedna z firm przewozowych już reklamuje nową ofertę – wyjazd zakupowy z Katowic do Ostrawy. W godzinkę można dojechać do dużej galerii handlowej.
Mieszkańcy polskiego Cieszyna zakaz handlu ominą zaledwie po 950 metrach. Tyle trzeba przejść od Mostu Przyjaźni, by w czeskim Cieszynie móc zrobić zakupy w jednym z marketów spożywczych. A tam od godziny 8 do 20 można kupić co kto potrzebuje.
-„Polscy hotelarze i taksówkarze z Gdańska już dawno mieli obawy, że do miasta przestaną co weekend przypływać Szwedzi na zakupy. Nie ma powodów, by Polacy nie zaczęli prowadzić własnej turystyki zakupowej” – twierdzi Maciej Ptaszyński, dyrektor Polskiej Izby Handlu.
-„Szkoda, że pieniądze wypłyną i nie trafią do polskich przedsiębiorców, tylko np. czeskich i słowackich” – mówi zafrasowany.
Podatki za zakupy zrobione w Czechach zasilą tamtejszy budżet.
Według wchodzącej własnie w życie ustawy od 1 marca będziemy mieli tylko dwie handlowe niedziele w miesiącu. Z czasem rząd zamierza dążyć do tego, aby sklepy były zamknięte w każdą niedzielę w miesiącu.
Zwolennicy zmian mówią o tym, ze dzięki temu Polacy będą mieli więcej czasu dla rodziny.
Prawo i Sprawiedliwość nie doceniło jednak kreatywności przedsiębiorców, którzy wpadli na wiele pomysłów jak sprytnie ominąć zakaz handlu w niedzielę.
Przeczytaj też: Kolejna odpowiedź na zakaz handlu w niedzielę. Sieci handlowe zmieniają godziny otwarcia sklepów. Już od dziś
Nczas.com/ gazeta.pl/ money.pl