Były premier Tusk nie pójdzie na debatę z obecnym premierem Morawieckim

Donald Tusk
Donald Tusk. / Foto: PAP
REKLAMA

Tusk odmówił debaty z premierem Morawieckim w TVP. Głos w jego imieniu zabrał „adwokat” Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej. Poinformował o odmowie w dość specyficzny sposób w mediach społecznościowych.

Donald Tusk dostał zaproszenie do debaty z premierem Mateuszem Morawieckim w Telewizji Polskiej. Grabiec napisał na Twitterze: „Dostaliśmy właśnie desperackie zaproszenie dla premiera Tuska do wieczornego programu TVP z udziałem premiera Morawieckiego. Donald Tusk jest gotów na debatę z prawdziwym liderem i prawdziwymi dziennikarzami w prawdziwej telewizji”.

REKLAMA

„Desperackie zaproszenie”, „jest gotowy”, ale z „prawdziwymi dziennikarzami” – wszystkie te określenia pokazują jednak, że gotowy nie jest. Niezależnie od poziomu TVP i jej dziennikarzy. Mocno razi też arogancja Grabca, który pisze o „prawdziwym premierze”.

Rzecznik Platformy Obywatelskiej nie podał żadnych szczegółów dotyczących zaproszenia. TVP Info przypomniało na Twitterze, że Donald Tusk jest zapraszany do programu „Strefa Starcia” od dawna.

Michał Adamczyk z TVP odpowiedział : „Panie przewodniczący, pytań naprawdę jest wiele, teraz dochodzi kolejne: dlaczego mówił pan, że Marcin W. jest wiarygodny, a później zmienił pan zdanie? Odwagi panie przewodniczący. Czas zmierzyć się z pytaniami, których nie usłyszy pan w redakcjach, które roztaczają nad panem parasol ochronny”.

Komunikat Grabca i odmowa Tuska spotkały się z kilkoma złośliwymi komentarzami:

REKLAMA