Chuligani, którzy przykleili się do obrazu „Dziewczyn z perłą” w niderlandzkim muzeum i oblali się zupą pomidorową, usłyszeli wyrok. Wyrok ten jest niewysoki, bo sędzia „nie chce zniechęcać do protestowania”.
27 października w holenderskiej Królewskiej Galerii Malarstwa Mauritshuis w Hadze dwóch Belgów, uważających się za „aktywistów na rzecz klimatu”, dokonało aktu wandalizmu. Najpierw jeden przykleił się czołem do obrazu „Dziewczyna z perłą”, następnie drugi wylał na jego głowę zupę pomidorową.
BREEK – Meisje met de parel van Johannes Vermeer besmeurd in #Mauritshuis. pic.twitter.com/XzAZTOoBv9
— Steven Bakker (@Kolpen) October 27, 2022
Obraz na szczęście nie został uszkodzony. Wandale twierdzili, że chodziło im o zaprzestanie wydobywania ropy na świecie. Ropa jednak jest wydobywana dalej – za to chuligani trafili do aresztu.
De "activisten" zijn afgevoerd door de politie. #Mauritshuis pic.twitter.com/DXpGvylUyf
— Steven Bakker (@Kolpen) October 27, 2022
Wandalizm w muzeum. Wyrok
– Bezcenne dzieło sztuki, które wisiało tam dla wszystkich, zostało zanieczyszczone przez oskarżonych, którzy uznali, że ich przesłanie jest ważniejsze niż cokolwiek innego – mówił podczas rozprawy prokurator, który oskarżał belgijskich wandali.
Sędzina, która prowadziła rozprawę nie zdecydowała się jednak na surowy wyrok, bo stwierdziła, że… nie chce „zniechęcać innych do protestowania”. Tak, sędzia twierdzi, że nie chce zniechęcać do podobnych wybryków innych wandali.
Ostatecznie Belgowie usłyszeli wyrok dwóch miesięcy więzienia – w tym jednego w zawieszeniu.
Uruchomiono terminal odbiorczy Baltic Pipe. Norweski gaz płynie do Polski
