
Z ust dr. Adama B. Czyżewskiego padły zaskakujące słowa. To już kolejna wypowiedź głównego ekonomisty Orlenu, która może budzić niepokój. Do sprawy po raz kolejny doniósł się publicysta Łukasz Warzecha.
– My patrzymy na nasze rafinerie w taki sposób, w strategii, że to jest ten element naszych aktywów, z którego musimy, nazwę to, powiem tak wycisnąć jak najwięcej zysku po to, żeby mieć środki na inwestowanie w alternatywne środki transportu – powiedział podczas konferencji energetycznej organizowanej przez Warsaw Enterprise Institute dr Adam Czyżewski.
Do słów, które padają w nagraniu odniósł się w swoim stylu Łukasz Warzecha.
„Po tej wypowiedzi należałoby zacząć stawiać już bardzo poważne pytania” – stwierdził publicysta.
„Czy to jest powód gigantycznych cen na stacjach? Czy to jest świadoma strategia zatwierdzona przez pana premiera? Czy Polacy nie powinni wiedzieć, dlaczego @PKN_ORLEN ich w ten sposób doi?” – dodał.
Po tej wypowiedzi należałoby zacząć stawiać już bardzo poważne pytania. Czy to jest powód gigantycznych cen na stacjach? Czy to jest świadoma strategia zatwierdzona przez pana premiera? Czy Polacy nie powinni wiedzieć, dlaczego @PKN_ORLEN ich w ten sposób doi? https://t.co/2EVIKPmFI9
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) November 5, 2022
Nie jest to pierwsza wypowiedź głównego ekonomisty Orlenu, która wzbudza kontrowersje. Wcześniej bowiem stwierdził on, że posiadanie własnego samochodu jest sprzeczne ze „zrównoważoną konsumpcją”. Stwierdził też, że w „zrównoważonej przyszłości” nie ma miejsca na prywatne auta osobowe.
CZYTAJ WIĘCEJ: W przyszłości nie ma miejsca na prywatne samochody? Główny ekonomista PKN Orlen szokuje