
Podczas konferencji prasowej Konfederacji Korony Polskiej poruszony został temat tabletek z jodkiem potasu dystrybuowanych w polskich szkołach. Dzięki interwencji Grzegorza Brauna tabletki te zostały przebadane na zlecenie prowadzonej przez Grzegorza Płaczka fundacji Nowe Spektrum.
– Afera, kolejna, z cyklu nie kończący się serial. Afera respiratorowa, afera maseczkowa, wybory kopertowe, no i teraz tabletki – mówił poseł Grzegorz Braun.
Poseł Konfederacji wspomniał też o „eksperymentalnych medykamentach – tzw. szczepionkach”. – Jasna sprawa, wjechały do Polski wagonami, całymi transportami. Do dziś Ministerstwo Zdrowia prowadzi agresywną akwizycję, mimo że wszystkie wcześniejsze twierdzenia, preteksty do podejmowania takich brzemiennych w konsekwencje finansowe decyzji, wszystkie te preteksty zostały skompromitowane. W świetle nauki nic tu nie miało podstaw, w świetle prawa wszystko to było nielegalne. I tak jest też w tym przypadku – dodał.
Braun wspomniał też o postawie szefa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. – Umywa ręce renomowany już uczestnik takich operacji, pan Cessak (…) człowiek, który zalegalizował w Polsce eksperymenty na dzieciach paroletnich, pod pretekstem walki z pandemią – wskazał.
– Teraz, pod pretekstem wojny, zagrożeń wojennych dokonuje się, być może nie zamachu masowego na życie polskich obywateli, bo niektórzy nawet i to podejrzewali, że to jest rozprowadzanie jakiegoś dokładnie niezdefiniowanego specyfiku, który nie wiadomo, jaki będzie miał wpływ na zdrowie ludzkie, więc być może nawet nie mordercze intencje, ale zamiary aferalne – ocenił Braun.
– Po prostu ktoś komuś sprzedaje takie dobra wątpliwe w ilościach hurtowych, bezprzetargowo i ręka umywa rękę, noga nogę wspiera, jak pisał Jan Kochanowski parę wieków temu – skwitował.
– Konfederacja Korony Polskiej w tej sprawie robi, co może, tzn. wspiera niezależnych ekspertów, działaczy, aktywistów, którzy tropią te afery i dziś mogę powiedzieć: ciąg dalszy nastąpi. Ten ciąg dalszy poprowadzi nas w stronę prokuratury, gdzie zostaną złożone zawiadomienia, ukaże się naukowe opracowanie, ponieważ tymczasem wielu ludzi po prostu zdążyło się nieźle wystraszyć. Wielu ludzi zdążyło spanikować na wieść o tym, że właśnie rozprowadzane są jakieś pigułki, dlatego że wojna nadchodzi i zaraz tu będzie bombardowanie jądrowe – wyjaśnił dalej Braun.
– Oczywiście zadamy pytanie ministrowi edukacji, czy minister edukacji został niejawnym lobbystą, akwizytorem jakichkolwiek medykamentów, na receptę, ale rozprowadzanych w szkołach? Czy telewizja nakręca koniunkturę poprzez pedagogikę strachu i nakręcanie psychozy wojennej wśród polskich obywateli? – dodał.
– Te pytania domagają się odpowiedzi. Docelowo oczywiście powinna być komisja śledcza w Sejmie – jak nie tej, to następnej kadencji – wskazał.
– Jedna wielka afera, jeden wielki kryminał. Zjednoczona łże-prawica, niestety, przy biernej asystencji ze strony totalnej opozycji, praktykuje wolną amerykankę w postępowaniu ze zdrowiem, życiem i mieniem Polaków, pod pretekstem – jak nie pandemii, to wojny – podsumował Grzegorz Braun.
– Konfederacja Korony Polskiej stanowczo sprzeciwia się temu. Domaga się odpowiedzi na pytania i – uwaga – potrafi, dzięki znakomitym naszym kolegom i współpracownikom, stawiać właściwe pytania – zapewnił.