Zakrwawione przesyłki w ukraińskich placówkach dyplomatycznych. Trafiły także do Polski

Plama krwi. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Plama krwi. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Ambasady i konsulaty Ukrainy w sześciu krajach otrzymały zakrwawione przesyłki, w których były oczy zwierząt – poinformował w piątek rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko. Dwie z tych placówek znajdują się w Polsce.

„Po zamachu terrorystycznym w Hiszpanii do ambasady na Węgrzech, w Holandii, Polsce, Chorwacji, Włoszech, konsulatów generalnych w Neapolu i Krakowie, konsulatu w Brnie przyszły zakrwawione przesyłki. W przesyłkach znajdowały się oczy zwierząt” – napisał rzecznik na Facebooku.

REKLAMA

Jak dodał, przesyłki były przesiąknięte „substancją o charakterystycznym kolorze” i miały charakterystyczny zapach. „Analizujemy sens tej wiadomości” – podkreślił rzecznik.

We wpisie poinformował także, że zdewastowano wejście do mieszkania ambasadora w Watykanie, a ambasada w Kazachstanie otrzymała fałszywe zawiadomienie o podłożonym ładunku wybuchowym.

Ambasada Ukrainy w USA dostała natomiast list z kserokopią krytycznego pod adresem Ukrainy artykułu. Tak jak większość innych kopert ten list przysłano z terytorium jednego z europejskich krajów – kontynuował rzecznik.

– Mamy podstawy, by sądzić, że trwa dobrze zaplanowana kampania terroru i zastraszania ambasad i konsulatów Ukrainy – oświadczył szef MSZ Dmytro Kułeba.

– Nie mogąc powstrzymać Ukrainy na froncie dyplomatycznym, próbuje się nas zastraszyć. Jednak mogę od razu powiedzieć, że te próby są marne. Nadal będziemy efektywnie pracować na rzecz zwycięstwa Ukrainy – dodał.

Jak czytamy w komunikacie, strona ukraińska współpracuje z organami ścigania innych krajów, by zbadać okoliczności wszystkich przypadków gróźb, zidentyfikować związane z tym osoby i pociągnąć je do odpowiedzialności.

Zgodnie z zarządzeniem ministra wzmacniane są środki bezpieczeństwa we wszystkich ukraińskich ambasadach i konsulatach – dodano.

REKLAMA