Mogą być problemy z połączeniami lotniczymi w Hiszpanii na Boże Narodzenie i na Nowy Rok

Samolot linii Ryanair. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
Samolot linii Ryanair. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Zapowiada się kolejny strajk w branży lotniczej. Pracownicy hiszpańskiej firmy Aena, obsługującej m.in. lotniska w Alicante, Josep Tarradellas Barcelona-El Prat, Ibizę, Madrid-Cuatro Vientos czy Palma de Mallorca, planują strajk.

Zapowiada to Komunikat Konfederacji Związków Zawodowych Komisji Pracowniczych (CCOO). Pracownicy związani z CCOO planują strajk 22, 23 i 30 grudnia oraz 5 i 6 stycznia 2023 r. Związek domaga się w szczególności wznowienia przez Aena wypłaty premii, którą zawiesił podczas pandemii Covid-19.

REKLAMA

„W szczytowym momencie pandemii, w poczuciu odpowiedzialności, nie zażądaliśmy wypłaty premii” – przypomniał CCOO w komunikacie prasowym. Tymczasem ruch lotniczy obsługiwany przez Aena powrócił do ​​poziomów sprzed pandemii.

Hiszpańskie związki zawodowe UGT i USO zapewniły, że nie wezmą udziału w strajku. Rzecznik Aeny zapewniał, że ta kontrolowana przez rząd firma będzie kontynuować negocjacje z CCOO i postara się osiągnąć porozumienie ze związkiem przed 22 grudnia.

Rosnące ceny spowodowały presję związków na podwyżki płac. Kilka hiszpańskich związków zawodowych wywiera presję na pracodawców nie tylko w sektorze lotnictwa. Jednak warto przypomnieć, że w ostatnich miesiącach do strajku wzywali również hiszpańscy pracownicy Ryanair i IAG (International Airlines Group).

Przepisy regulujące hiszpańskie strajki zapewniają tzw. „usługę minimalną”, co trochę ogranicza możliwe perturbacje dla pasażerów. W przeciwieństwie do innych krajów europejskich, takich jak Wielka Brytania, podróżni z Hiszpanii w większości uniknęli chaosu na lotniskach tego lata.

REKLAMA