
Przedstawiciele łacińskiego patriarchatu Jerozolimy skomentowali akty przemocy i wandalizmu skierowane w ostatnim czasie wobec wspólnot chrześcijańskich w Jerozolimie. „To nie przypadek, że legitymizacja dyskryminacji i przemocy w opinii publicznej i w obecnym izraelskim środowisku politycznym przekłada się również na akty nienawiści wobec wspólnoty chrześcijańskiej” – stwierdzono.
Władze patriarchatu odniosły się do wydarzeń z 2 lutego, gdzie „zradykalizowany Żyd” z USA wtargnął do Kościoła Biczowania, pierwszego przystanku Drogi Krzyżowej (Via Dolorosa) na Starym Mieście w Jerozolimie i zaatakował młotkiem posąg Pana Jezusa.
Był to już piąty przypadek ataków przeprowadzonych wobec chrześcijan przez religijnych Żydów. Grupa ortodoksów niedawno zaatakowała turystów, którzy weszli przez Nową Bramę. W pobliżu siedziby Kustodii Ziemi Świętej dokonali wielu aktów wandalizmu rzucając krzesłami, stołami i szklankami, jak czytamy, „zamieniając dzielnicę chrześcijańską w pole bitwy”.
Dwa tygodnie temu zbezczeszczono chrześcijański cmentarz w Jerozolimie napisem „Śmierć chrześcijanom”. Podobne hasła wypisano również na ścianach klasztoru w dzielnicy ormiańskiej. Zdewastowano również miejsce modlitwy w maronickim centrum Ma’alot.
Władze Patriarchatu stwierdzają: „z niepokojem śledzimy i zdecydowanie potępiamy rosnącą serię aktów nienawiści i przemocy wobec wspólnoty chrześcijańskiej w Izraelu”.
„Żądamy, aby izraelski rząd i organy ścigania podjęły zdecydowane działania w celu zagwarantowania bezpieczeństwa wszystkim społecznościom, oraz ochrony mniejszości religijnych i wykorzenienia fanatyzmu religijnego. W szczególności odnosimy się do tych poważnych przypadków nietolerancji, zbrodni nienawiści i wandalizmu skierowanych przeciwko chrześcijanom w Izraelu” – dodano.
Łaciński Patriarchat Jerozolimy to rzymskokatolicki patriarchat ze stolicą w Jerozolimie. Na jego terenie pracuje 596 zakonników i 1076 sióstr zakonnych. Od 2020 r. biskupem diecezjalnym jest abp Pierbattista Pizzaballa OFM.