
Strajk związkowców z CGTP, centrali powiązanej z Portugalską Partią Komunistyczną, doprowadził w czwartek do chaosu komunikacyjnego w całym kraju. 24-godzinny protest spowodował paraliż na kolei oraz utrudnienia na drogach w większości dystryktów.
Głównym żądaniem organizatorów strajku jest wprowadzenie przez rząd 4-procentowych podwyżek płac.
Największe utrudnienia czwartkowy protest wywołał na kolei, gdzie przed południem w trasę wyjechało zaledwie kilka z 400 zaplanowanych pociągów.
Od rana w stolicach portugalskich dystryktów panują duże utrudnienia w ruchu pojazdów spowodowane licznymi manifestacjami zorganizowanymi przez powiązany z komunistami syndykat.
Czwartkowy protest doprowadził też do utrudnień w funkcjonowaniu urzędów oraz instytucji podległych administracji państwowej.
Pomimo wtorkowych deklaracji środowisk nauczycielskich o odstąpieniu od trwających od grudnia strajków w szkołach, w czwartek doszło do ponownego zamknięcia wielu placówek oświatowych, głównie w największych miastach kraju – Lizbonie, Coimbrze oraz Porto.