
Sejm niebawem zajmie się projektem „Aborcja to Zabójstwo”. Pod ustawą przeciw aborcji podpisało się blisko 150 tysięcy obywateli Polski. Teraz od posłów zależy, czy w Polsce skończy się mordercza działalność aborterów.
Fundacja Życie i Rodzina, która koordynuje cały projekt, poinformowała, że otrzymała potwierdzenie z Sejmu, że wszystkie podpisy zostały sprawdzone i zweryfikowane pozytywnie.
Aborcjoniści prowadzą systemową działalność, by zabić jak najwięcej dzieci. Wykorzystując luki prawne namawiają oraz wspierają w mordowaniu. Blisko 150 tysięcy obywateli powiedziało STOP temu odrażającemu procederowi. Teraz czas, aby ustawę zatwierdzili posłowie. Pierwsze czytanie odbędzie się w Sejmie przed 28 marca 2023.
„Aborcja to Zabójstwo” – o co chodzi w projekcie?
Zmiany w prawie, które wprowadza „Aborcja to Zabójstwo”, pozwolą na skuteczne ściganie tzw. „podziemia” aborcyjnego. Prokuratorzy dostaną odpowiednie narzędzia, aby w końcu móc pociągać aborcjonistów do odpowiedzialności.
Projekt doprecyzowuje i dodaje nowe przepisy, które pozwolą skutecznie karać:
- prowadzenie wszelkich infolinii aborcyjnych,
- umożliwianie tzw. „turystyki aborcyjnej”,
- osoby produkujące i rozpowszechniające materiały z instruktażem, jak samodzielnie zrobić aborcję,
- osoby namawiające do aborcji.
Autorzy projektu przekonują, że w praktyce oznacza to, iż wszelkie organizacje, które przez lata zajmowały się ułatwianiem zabijania dzieci nienarodzonych, nie będą mogły tego bezkarnie robić. Pełen tekst ustawy i jej uzasadnienie można znaleźć na stronie www.AborcjaToZabojstwo.pl.