Chiński gigant wkracza do Polski. Możemy stać się transportowym centrum Europy i Jedwabnego Szlaku

Źródło: WWL
REKLAMA

Największy chiński prywatny operator logistyczny Worldwide Logistics Group, we współpracy z gdyńską spółką ATC Cargo podjął decyzję o rozpoczęciu ekspansji w Europie. Dzięki kooperacji ma powstać liczący się gracz na europejskim rynku logistycznym. Dla Polski jest to duża szansa, zwłaszcza w kontekście projektu Nowego Jedwabnego Szlaku.

Średni obrót handlowy krajów Unii Europejskiej i Chin przekracza miliard euro dziennie. Polski udział w tej wymianie może być jeszcze większy nie tylko ze względu na rosnącą wymianę towarową, lecz także za sprawą planowanego hubu logistycznego w naszym kraju. Ten potencjał dostrzegł Worldwide Logistics Group (WWL) to największy operator prywatny w Chinach, jeden z dwudziestu największych na świecie.

REKLAMA

Firma znalazła się teraz w gronie akcjonariuszy polskiej spółki logistycznej ATC Cargo.

To nie jest prosta inwestycja kapitałowa, bo jest to inwestor branżowy, natomiast związane są z tym pewne wspólne plany rozwoju grupy WWL. My będziemy odpowiedzialni za rozwój grupy w innych krajach Europy. To tutaj będzie centrum decyzyjne, tutaj będziemy układać procesy. Naszą domeną w ramach grupy pozostanie rynek europejski – mówi Artur Jadeszko, prezes zarządu ATC Cargo.

ATC Cargo, największy polski kontenerowy operator logistyczny, od lat współpracuje z WWL. Teraz współpraca nabierze tempa. W lutym chińska spółka odkupiła od TFI PZU pakiet 7,54 proc. akcji polskiej firmy. Docelowo kooperacja ma sprawić, że powstanie silny gracz nie tylko na rynku europejskim, lecz także jeden z czołowej dziesiątki na świecie.

W ramach współpracy z ATC Cargo chcemy zapewnić naszym klientom kompleksową obsługę logistyczno-transportową. Będzie ona obejmowała nie tylko połączenia między Polską a Chinami, lecz także usługi, które możemy świadczyć na całym świecie – wskazuje Jacky Lim, prezes zarządu Worldwide Logistics Group.

Współpraca wpisuje się w inicjatywę wskrzeszenia historycznego Szlaku Jedwabnego jako sieci kolejowo-drogowej. Polska, nie tylko ze względu na położenie geopolityczne, została wybrana na centrum operacyjne ekspansji Grupy w Europie.

Polska będzie jednym z najważniejszych w Europie centrów naszej działalności. Stąd będziemy chcieli świadczyć usługi w całej Europie i na całym świecie – tłumaczy Jacky Lim.

Polska jest na całym szlaku jednym z najważniejszych ogniw z tego względu, że na granicy zmienia się podwozia pociągów. Z portu w Gdańsku będą trafiały kontenery z produktami do krajów w Europie Północnej, a także do wszystkich krajów graniczących z Polską.

Dla ATC Cargo współpraca z chińską spółką oznacza dużą szansę na rozwój. Polski rynek logistyczny jest bardzo rozdrobniony, a dzięki kooperacji z WWL polska firma może zwiększyć swój udział na rynku. Łatwiej będzie jej też wyjść na rynki zagraniczne. Artur Jadeszko podkreśla, że dotychczas nie istniał polski sieciowy operator logistyczny, obecny w portach i centrach logistycznych w krajach Europy Zachodzie. Alians z WWL Group ma szansę to zmienić.

Projekt jest też szansą dla całej gospodarki, zwłaszcza w kontekście Nowego Jedwabnego Szlaku.

Nowy Jedwabny Szlak jest przede wszystkim olbrzymim projektem infrastrukturalnym. To jest projekt rozpisany na dziesięciolecia i tutaj Polska może być jego olbrzymim beneficjentem z uwagi na położenie geograficzne – ocenia prezes ATC Cargo.

Zobacz też: „Wszystkie szlaki prowadzą do Łodzi”. Szybki wzrost przewozów z Chin na Jedwabnym i Bursztynowym szlaku. Brakuje miejsca na kontenery

Chiny to najważniejszy partner handlowy dla Unii Europejskiej. Eurostat szacuje, że średni obrót handlowy Państwa Środka ze Starym Kontynentem przekracza miliard euro dziennie.

Na przestrzeni ostatnich lat szczególnie rośnie eksport do Państwa Środka. Chiny otwierają się coraz mocniej na produkty pochodzące z Zachodu. Jest to olbrzymie pole do popisu, rynek jest niemalże nie do oszacowania dla europejskich producentów, a my podążamy jako logistycy tym śladem – mówi Artur Jadeszko.

W 2017 roku, jak wynika z danych Głównego Urzędu Celnego ChRL, wymiana gospodarcza Polski i Chin przekroczyła 21 mld dol. Dominuje import z Chin (ok. 18 mld dol.), ale wzrósł też polski eksport – do poziomu 3,3 mld dol.

Kiedyś mówiliśmy o przewadze chińskiego eksportu do Europy Zachodniej, ale od kilku lat ta tendencja zaczyna się odwracać – coraz więcej produktów z Europy trafia do Chin. Są to zwłaszcza produkty żywnościowe oraz produkty z segmentu luksusowego. Z Polski sprowadzamy bardzo dużo żywności, w tym jabłka i mięso – mówi prezes Worldwide Logistics Group Jacky Lim.

Zobacz też: Trump idzie na wojnę handlową z Chinami. Będą kolejne sankcje. „Użyje nie stosowanej od dawna ustawy”

REKLAMA