
Nie żyje 27-letni raper Costa Titch. Muzyk zmarł po tym, jak niespodziewanie upadł na scenę na festiwalu muzycznym w Johannesburgu w sobotę. Nie podano przyczyny śmierci.
„Śmierć tragicznie zapukała do naszych drzwi pozbawiając nas ukochanego syna, brata i wnuka. Constantinos Tsobanoglou , którego RPA pokochała i ubóstwiała pod pseudonimem scenicznym «Costa Titch»”, napisała rodzina na Instagramie rapera.
„Z głębokim bólem stwierdzamy, że musimy uznać jego odejście w tym czasie. Jesteśmy wdzięczni ratownikom i wszystkim obecnym w jego ostatnich godzinach na tej ziemi”, dodano. Na koniec rodzina Tsobanoglou podziękowała za miłość i wsparcie okazane raperowi oraz zaapelowała o modlitwę.
Nagły zgon rapera
Costa Titch występował w Nasrec Expo Centre, kiedy przewrócił się na scenie. Na pomoc raperowi pospieszyła jedna z osób. Ten na krótko odzyskał równowagę, po czym ponownie upadł.
🇿🇦 Rapper Costa Titch dies suddenly performing on a scene. He was 27. pic.twitter.com/12IkBH28zJ
— Truthseeker (@Xx17965797N) March 12, 2023
Organizatorzy Ultra Music Festival South Africa krótko po ogłoszeniu śmierci rapera wydali ogłoszenie. „Jesteśmy zdruzgotani nagłą utratą ukochanego południowoafrykańskiego artysty Costy Titcha, który tragicznie odszedł w ten weekend” – napisano na Twitterze.
Costa Titch urodził się jako Costantinos Tsobanoglou 10 września 1995 roku w Mbombeli w RPA. Początkowo był tancerzem, a działalność jako raper rozpoczął w 2014 roku w Johannesburgu.