
Prof. Leszek Balcerowicz, przed laty cichy sympatyk Platformy Obywatelskiej, krytykuje tę partię za populistyczne obietnice i ściganie się na rozdawnictwo z Prawem i Sprawiedliwością. Przyznaje, że największy nacisk na wolność gospodarczą kładzie Konfederacja Wolność i Niepodległość.
Balcerowicz gościł w Radiu ZET, gdzie bardzo pochlebnie wypowiadał się o Konfederacji i krytykował ostatni skręt Platformy Obywatelskiej.
Balcerowicz zagłosuje na Konfederację?
– Jak patrzę na programy, to najwięcej nacisku na wolność gospodarczą znajduję w tej chwili w Konfederacji – powiedział wprost Balcerowicz, po czym jednak dodał: – Ale zadaję sobie pytanie, co to jest Konfederacja i kto ją reprezentuje.
Na pytanie prowadzącego wywiad red. Bogdana Rymanowskiego, czy zagłosuje na Konfederację w najbliższych wyborach parlamentarnych, Balcerowicz odparł, że „nie udzieli odpowiedzi na to pytanie”. Puścił przy tym wymowne „oczko” w kierunku dziennikarza.
🌶️Piekło zamarza co raz szybciej. pic.twitter.com/Vwp2uvU2z2
— Mefistofeles (@mefistofelleess) April 3, 2023
Każdego polityka trzeba pytać: skąd weźmiesz pieniądze?
Balcerowicz sporo cierpkich słów skierował w stronę PO. – Uważam za niedobrą strategię z punktu widzenia interesów partii (PO – red.), by ścigać się z PiS na obietnice, które są z reguły populistyczne – powiedział prezes Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju, która zajmuje się promowaniem idei wolności gospodarczej i społecznej.
– Każdego polityka, czy nazywa się Tusk czy inaczej, trzeba pytać: skąd weźmiesz pieniądze? To podstawowa rzecz. Jeśli polityk na ten temat nie odpowiada, to kręci – jasno wskazuje Balcerowicz, odnosząc się do socjalistycznych obietnic PO typu „babciowe” czy kredyt 0 proc. na mieszkanie.
Czołowych polityków PO określił mianem „tandety intelektualnej i moralnej”. – Każdy atak ad personam, który zastępuje odniesienie się do tego, co dana osoba robi, w tym mówi, jest tandetą intelektualną i moralną – tłumaczy ekonomista.
Balcerowicz o atakach PO na Konfederację
Odniósł się do osoby Bartłomieja Sienkiewicza, któremu nie spodobało się, że Balcerowicz krytykuje PO, ale nie zdecydował się na polemikę merytoryczną, tylko na ataki ad personam. Balcerowicz skrytykował także Marcina Kierwińskiego, który ostatnio uderzył w Konfederację, nazywając polityków tej formacji „brunatnymi”, co ma kojarzyć się z faszystami czy nazistami.
– Nie bronię Konfederacji. Bronię języka. Jeśli każdy jest faszystą – a co gorzej, nazistą – to jest to kompletna degradacja języka i w takiej sytuacji nie można prowadzić dialogu. Niech pan Kierwiński zastanowi się nad językiem, którego używa. (…) To jest nadużycie po prostu, to są wyzwiska. Cywilizowani ludzie nie używają wyzwisk w odniesieniu do osób, których uważają za przeciwników – powiedział Balcerowicz.
Jedną z reakcji opozycji na rosnące sondaże Konfederacji, było to co opozycja lubi najbardziej, czyli zamiast walki na merytoryczne argumenty, wyzywanie przeciwnika od faszystów i nazistów. Taktyka, którą opozycja całkowicie zużyła w ostatnich latach. pic.twitter.com/PeiVxJ3onB
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) April 3, 2023
Profesor ciepło wypowiedział się także o Sławomirze Mentzenie, współprzewodniczącym Konfederacji. – Starałem się spotykać z ludźmi, którzy są interesujący, ale z którymi poglądami nie muszę się w 100 proc. zgadzać. Do tej kategorii zaliczam pana Mentzena – tłumaczy. Jego zdaniem „przynajmniej część działań i wypowiedzi sygnalizowałaby”, że nacisk współprzewodniczącego Konfederacji na wolność rynkową nie jest koniunkturalny.