
Nie żyje Paul Cattermole, wokalista i były członek brytyjskiej grupy popowej S Club 7. Ciało 46-latka znaleziono w jego domu w Dorset w południowej Anglii.
Paul Cattermole zmarł 6 kwietnia w wieku 46 lat. Rodzina zmarłego wokalisty zaznaczyła, że zgon nastąpił nagle, nic nie wskazywało na zbliżającą się śmierć mężczyzny. Jeszcze dzień przed tragedią w tabloidach pokazywano zdjęcia spacerującego piosenkarza.
Cattermole planował powrót na scenę z nowym repertuarem. 46-latek miał być w dobrej formie.
Wokalistę wspominają m.in. jego przyjaciele z S Club 7. „Jesteśmy naprawdę poruszeni odejściem naszego brata Paula. Nie ma słów, którymi moglibyśmy wyrazić głęboki smutek i stratę, jakie wszyscy odczuwamy. Mieliśmy szczęście, że Paul był częścią naszego życia i jesteśmy wdzięczni za wspaniałe wspomnienia z nim związane” – oświadczyli.
Wyświetl ten post na Instagramie
O śmierci Paula Cattermole’a pisała także w mediach społecznościowych jego rodzina. Bliscy jednak nie podali przyczyny zgonu wokalisty. Brytyjska prasa donosi, że śmierć była nagła. Piosenkarz został znaleziony martwy w swoim domu w Dorset. Policja wykluczyła udział osób trzecich.
Paul Cattermole stał się popularny jako członek grupy S Club 7. Zespół powstał w 1998 roku. W skład zespołu wchodziło siedmioro wokalistów: Paul Cattermole i jego ówczesna partnerka Hannah Spearritt oraz Rachel Stevens, Bradley McIntosh, Tina Barrett, Jon Lee i Jo O’Meara.
Wyświetl ten post na Instagramie
Do najbardziej znanych utworów grupy S Club 7 należały: „Bring It All Back”, „Don’t Stop Movin’”, „S Club Party”, czy „Have You Ever”. Członkowie zespołu występowali też w serialu „Miami 7” oraz w jego trzech kontynuacjach.
S Club 7 został rozwiązany w 2003 roku. Wówczas Paul Cattermole postanowił kontynuować solową karierę. Tuż przed śmiercią zapowiadał powrót na scenę.
Ponadto, z okazji 25-lecia S Club 7 miał być reaktywowany i ruszyć w trasę. Nie wiadomo jednak, jaką decyzję podejmą w obliczu śmierci Cattermole’a podejmą w tej sprawie pozostali członkowie grupy.