
Obóz rządzący Polską wpadł we własne sidła w sprawie ustawy degradacyjnej i nie wie jak z tego wybrnąć.
Prezydent Duda okazał się „niewdzięcznikiem” w stosunku do Jarosława Kaczyńskiego, jeśli to pojęcie w polityce w ogóle funkcjonuje.
Prezydent „milczkiem” zawetował ustawę degradacyjną nie dając przedtem żadnego znaku, że tak zrobi. Po tym wszystkim prezes Kaczyński miał tego dość i powiedział, że jego ugrupowanie więcej się tą sprawą nie będzie zajmowało.
Nie mniej 20 kwietnia ma dojść do spotkania prezydenta wraz z szefem MON i przedstawicielami organizacji kombatanckich. Podobno pojawił się pomysł, żeby Jaruzelskiego i Kiszczaka nie degradować, ale …mianować na stopień „generała Ludowego Wojska Polskiego”.
Czytaj też: Panika na giełdzie w Moskwie. Oligarchowie stracili 12 miliardów dolarów w jeden dzień
Źródło: Onet.pl