
Radio Szczecin informowało, że w niedzielę niemiecka policja nie wpuściła polskiej delegacji Związku Narodowych Sił Zbrojnych ze Szczecina na obchody 78. rocznicy wyzwolenia KL Ravensbrück.
– Przyjechaliśmy jako związek żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych upamiętnić nasze więźniarki, które były tutaj torturowane, mamy wieniec biało-czerwony. Policja nas nie wpuszcza „bo nie!”, skandal to mało powiedziane – powiedział, cytowany przez Radio Szczecin przewodniczący związku Grzegorz Kozak.
„Dzisiaj członkowie oraz sympatycy ZŻNSZ pojechali na obchody upamiętniające więźniów torturowanych oraz mordowanych w obozie Ravensbruck. Niestety nie było nam dane wejść na teren obozu i godnie uczcić pamięć o naszych rodakach” – poinformowały w niedzielę na Twitterze NARODOWE SIŁY ZBROJNE.
🔴 SKANDAL W NIEMIECKIM OBOZIE KONCENTRACYJNYM 🔴
Dzisiaj członkowie oraz sympatycy ZŻNSZ pojechali na obchody upamiętniające więźniów torturowanych oraz mordowanych w obozie Ravensbruck. Niestety nie było nam dane wejść na teren obozu i godnie uczcić pamięć o naszych rodakach. pic.twitter.com/UU7ZEYaMiN
— NARODOWE SIŁY ZBROJNE (@zz__nsz) April 23, 2023
O zdarzeniu tym pisał na Twitterze także członek Zarządu Głównego Ruchu Narodowego Tomasz Dorosz.
„Niemiecka policja nie wpuściła delegacji z Polski na uroczystości w KL Ravensbrück. Był to niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet. W obozie były więzione także kobiety z NSZ. Polskiej delegacji nie wpuszczono na teren obozu, bo miała ze sobą flagi z symbolem… NSZ. To skandal” – ocenił.
Niemiecka policja nie wpuściła delegacji z Polski na uroczystości w KL Ravensbrück. Był to niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet. W obozie były więzione także kobiety z NSZ. Polskiej delegacji nie wpuszczono na teren obozu, bo miała ze sobą flagi z symbolem… NSZ. To skandal.
— Tomasz Dorosz (@TomaszDorosz) April 24, 2023
Sprawę skomentował też wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk. W rozmowie z PAP powiedział, że „sprawa powinna być wyjaśniona”. – Żadne osoby, które chcą upamiętnić zamordowanych Polaków w Ravensbrück nie powinny być dyskryminowane i oczekujemy oficjalnego stanowiska w tej sprawie – powiedział.
Jak podaje Redakcja Informacyjna Radia Maryja, ambasador Polski w Berlinie Dariusz Pawłoś w rozmowie z nią oświadczył, że w tej sprawie odbędą się rozmowy z dyrekcją Miejsca Pamięci Ravensbrück. Ponadto do sprawy ma wrócić, także w rozmowach, wiceszef MSZ Mularczyk podczas najbliższej wizyty w Berlinie.
– Będzie to stanowiło dla nas dobry temat do wyjaśnienia tego zarówno z samym Miejscem Pamięci, jak również z Fundacją Brandenburskie Miejsca Pamięci, odpowiedzialną za miejsca pamięci na terenie tego niemieckiego landu. Mamy również nadzieję, że to będzie tematem spotkań między kierownictwem naszego ministerstwa i niemieckimi posłami – mówił Pawłoś.
– Jesteśmy już umówieni z dyrekcją Miejsca Pamięci Ravensbrück i pozostajemy z nią w stałym kontakcie. Natomiast jeżeli chodzi o polityczne rozmowy z niemieckimi politykami, to wizyta naszego wiceministra spraw zagranicznych, pana Arkadiusza Mularczyka, jest przewidziana na 22 maja – dodał.