
12 000 policjantów i żandarmów zmobilizowano na 1 maja we Francji, z czego 5 000 w samym Paryżu. Minister spraw wewnętrznych poprosił prefektów o „widoczną obecność” sił porządkowych. Sąd administracyjny zatwierdził zaś użycie przez policję dronów. Tegoroczne obchody „święta pracy” napędzają dodatkowo protesty przeciw reformie emerytalnej.
„Będzie rodzinnie i świątecznie” – obiecywała Sophie Binet ze związku CGT, ale władze spodziewały się na ulicach setek radykalnych aktywistów ultralewicowych, którzy mogli włączyć się w demonstracje, których liczebność szacowano wstępnie na od 500 000 do 650 000 ludzi. W 2022 maszerowało w pochodach 1-majowych tylko 100 tys. Francuzów.
W całej Francji zgłoszono blisko 380 zgromadzeń. Największe pochody i wiece odbywały się w stolicy, ale także w Caen, Nantes. Lyonie, Tuluzie, czy Marsylii. Media pisały o 1 maja jako o „ostatniej bitwie” przeciw reformie emerytalnej. Był to zarazem 13. tzw. „dzień mobilizacji przeciwko wprowadzonej ustawie”.
W Paryżu pochód ruszył z Placu Republiki o godzinie 14 i niemal od razu doszło do pierwszych awantur. Pierwsze aresztowania miały miejsce wcześniej w Lyonie. Chodziło o osoby, które chciały zaatakować merostwo 7. dzielnicy tego miasta. Do ich rozpędzenia użyto gazu. Do starć z policją doszło też w m.in. w Nantes i Rennes, bastionach skrajnej lewicy. Z kolei wystąpień „skrajnej prawicy” spodziewano się w Hawrze.
Wczesnym rankiem aktywiści Extinction Rébellion pokryli farbą siedzibę Fundacji Louisa Vuittona, mieszczącą się w 16. dzielnicy Paryża. Miała to być akcja wymierzona w „bogatych w ramach solidarności z robotnikami” na 1 maja. Także elewacje Ministerstwa Sprawiedliwości i pałacu Ritza pokryte zostały przez tych samych aktywistów pomarańczową farbą.
Szef lewicowej partii France Insoumise Jean-Luc Mélenchon, wezwał jeszcze w sobotę, by policja i żandarmeria zasiliła szeregi maszerujących w pochodzie 1 maja. To już niemal zapowiedź rewolucji…
Według sondażu Backbone przeprowadzonego dla Le Figaro, większość Francuzów (65%) popiera ruchy protestacyjne, 60% chce kolejnych dni protestu, także po 1 maja. 70% „wykazuje zrozumienie” dla spontanicznych protestów i bicia w puste garnki podczas spotkań w ministrami w terenie. 65% twierdzi, że „nie słucha już tego, co mówi Emmanuel Macron”.
Un #policier en feu à #Paris!
Combien de temps allons nous supporter ces factieux en noir qui prennent en otage notre démocratie?
Le #1erMai est la #fetedutravail, pas des casseurs!
Soutien à nos collègues #policiers et nos camarades #gendarmes.
A #Paris, déjà 30 interpellations. pic.twitter.com/nXLNq43Jdg— Matthieu Valet (@mvalet_officiel) May 1, 2023
🔴Tensions en cours à #Strasbourg dans la manifestation de la #JourneeInternationaleDesTravailleurs du #1erMai (tensions également à #Nantes ou encore #Lyon)
📽️ @GuillaumeKrempp #Manif1erMai #InternationalWorkersDay #100joursDeZbeul #IntervillesMacronpic.twitter.com/c9R035EWVr
— Peuple Révolté (@PeupleRevolte) May 1, 2023
🔴Fortes tensions en cours à #Nantes à proximité de la Préfecture dans le cadre de la manifestation de la #JourneeInternationaleDesTravailleurs du #1erMai.
📽️ @GambertPhilippe #Manif1erMai #InternationalWorkersDay #100joursDeZbeul #IntervillesMacronpic.twitter.com/4tw08T97bb
— Peuple Révolté (@PeupleRevolte) May 1, 2023
🚨🇫🇷 #1erMai 🔴 14:29
Les tensions montes à #Nantes et notamment devant la préfecture #fetedutravail #NonALaReformeDesRetraites pic.twitter.com/Oqyrq37yes— actureact (@actureact_) May 1, 2023