
Robert Winnicki trafił do szpitala. Jeden ze współpracowników prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu wyborczego Konfederacji potwierdza tę informację i dodaje, że poseł jest już w domu. Co się stało?
Informację w swoich mediach społecznościowych jako pierwszy zamieścił związany z prawicowymi mediami dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza.
„Bardzo przykra informacja: Robert Winnicki trafił do szpitala, prawdopodobnie z zawałem mięśnia sercowego. Robert czuje się już dobrze, ale jego aktywność w kampanii stanęła pod znakiem zapytania. Teraz najważniejsza jest rekonwalescencja i powrót do pełni sił. Zdrowia!” – napisał na Twitterze red. Łuksza.
W rozmowie z „Super Expressem” informację tę anonimowo potwierdził jeden ze współpracowników Winnickiego w Ruchu Narodowym. – Trafił do szpitala z podejrzeniem stanu przedzawałowego. Po badaniach został wypuszczony do domu. Teraz czuje się już dobrze, odpoczywa – powiedział.
Na razie nie wiadomo, na ile sytuacja zdrowotna wpłynie na aktywność polityczną szefa sztabu wyborczego Konfederacji. Jeszcze w piątek wieczorem ma zebrać się Rada Liderów Konfederacji. Po posiedzeniu zostanie wydane oficjalne oświadczenie.
Robertowi Winnickiemu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
AKTUALIZACJA: Robert Winnicki poinformował, że wycofuje się z polityki. Nowym szefem Ruchu Narodowego będzie Krzysztof Bosak.
Szanowni Państwo, żyję i pożyć jeszcze trochę planuję ale żeby tak się stało muszę radykalnie zwolnić obroty w najbliższej przyszłości. Z pewnością będę tu zaglądał trochę rzadziej. Dziękuję za wszystkie wyrazy życzliwości, wsparcia i modlitwy. Szczegóły w dłuższej formie 👇 pic.twitter.com/lVBv42NTmQ
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) May 12, 2023