
Co najmniej 14 osób zmarło na skutek spożycia podrobionego alkoholu w położonej na północy Iranu prowincji Alborz – poinformował w niedzielę Portal Radia Wolna Europa.
Kolejne 120 osób cierpiących na objawy zatrucia alkoholem trafiło do szpitali. Władze ustaliły, że ofiary spożywały przemysłowy alkohol sprzedawany przez działającą w prowincji Alborz fabrykę produkującą dezodoranty. Jeden z urzędników wymiaru sprawiedliwości powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych może być wyższa, ponieważ istnieje prawdopodobieństwo, że niektórzy z tych, którzy pili trującą substancję, zmarli w domu – napisało Radio Wolna Europa.
Od czasu rewolucji islamskiej w 1979 r., na skutek której Iran stał się republiką wyznaniową, alkohol jest w tym kraju zakazany. Za jego spożywanie grożą grzywny i kara chłosty. Pomimo zakazu wielu Irańczyków zaopatruje się w na czarnym rynku w zagraniczne napoje alkoholowe lub produkuje je w warunkach domowych.