
Władze Rotterdamu chcą organizować kursy przedsiębiorczości dla nastoletnich „ulicznych sprzedawców narkotyków”, podaje dziennik „De Telegraaf”. W ten sposób chcą ich nauczyć funkcjonowania w legalnym otoczeniu biznesowym.
Rosnąca przestępczość wśród młodych mieszkańców staje się coraz większym problemem jednego z największych miast Niderlandów. Jednym z pomysłów na przywrócenie ich społeczeństwu są kursy przedsiębiorczości.
– Podobny projekt realizowany był w mieście Spijkenisse i doskonale się tam sprawdził – przekonuje na łamach „De Telegraaf” radna Rotterdamu Ingrid Coenradie. Twierdzi ona, że kursy pomagają także uodpornić nastolatków, aby nie popadali w przestępczość.
Podczas ośmiotygodniowego szkolenia młodzi ludzie mają być uczeni, jak prowadzić legalny biznes, np. sprzedaży samochodów lub nieruchomości.