
Dziewięć osób – siedmioro dzieci i dwoje dorosłych – zostało rannych, gdy w czwartek samochód wjechał w budynek szkoły podstawowej w Wimbledonie w południowo-zachodnim Londynie – potwierdziła policja, dodając, że zdarzenie nie miało podłoża terrorystycznego.
Policja wyjaśniła, że okoliczności zdarzenia są w trakcie ustalania, ale kierowca złotego Land Rovera, który uderzył w budynek szkoły, pozostał na miejscu wypadku i nie został aresztowany. Do zdarzenia doszło około 10 rano.
W akcji ratunkowej uczestniczyło kilkanaście karetek pogotowia, śmigłowiec ratownictwa medycznego, a także jednostki straży pożarnej. Na razie nie podano informacji, w jakim stanie znajdują się ranni.
The Study Preparatory School, w którą uderzył samochód, to prywatna szkoła podstawowa dla dziewczynek w wieku od 4 do 11 lat.
Znajduje się w odległości ok. półtora kilometra od kortów tenisowych na Wimbledonie, na których od poniedziałku rozgrywany jest tegoroczny turniej. Wypadek i akcja ratunkowa spowodowały duże utrudnia przy dojeździe do kortów na Wimbledonie.
Wimbledon: One dead and 17 injured after car crashes into The Study Prep School pic.twitter.com/57V3ML6yot
— Evening Standard (@standardnews) July 6, 2023