Prezes Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej Luis Rubiales zdecydował, że w piątek poda się do dymisji po fali krytyki, jaka spadła na niego po pocałowaniu w usta zawodniczki Jenni Hermoso w trakcie ceremonii wręczenia złotych medali mistrzostw świata.
Do incydentu doszło po niedzielnym finale mundialu w Sydney, w którym Hiszpanki pokonały reprezentację Anglii 1:0, zapewniając swojemu krajowi pierwszy w historii tytuł mistrzyń świata w piłce nożnej.
Rubiales, który na początku lekceważył zdarzenie, po fali krytyki przeprosił za swoje zachowanie wobec Hermoso. Ta już w szatni po ceremonii wręczenia medali miała skrytykować zachowanie działacza sportowego.
W czwartek wieczorem potwierdził hiszpańskim mediom, że złoży dymisję w piątek podczas nadzwyczajnego posiedzenia władz hiszpańskiej federacji.
Jednymi z pierwszych krytyków Rubialesa był premier Hiszpanii Pedro Sanchez, a także politycy ugrupowań centro-lewicowych i członkinie stowarzyszeń feministycznych. Niebawem przyłączyły się do nich organizacje sportowe i kluby piłkarskie, potępiając zachowanie prezesa federacji.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez domaga się dymisji Luisa Rubialesa po tej scenie z dekoracji mistrzyń świata.
"To niedopuszczalne. Przeprosiny nie wystarczą. Działanie musi być bardziej stanowcze niż same przeprosiny" pic.twitter.com/Y3juj0n2wp
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) August 22, 2023
Krytycznie o postawie Rubialesa wypowiedział się m.in. trener Realu Madryt Carlo Ancelotti.
W czwartek Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) ogłosiła, że wszczęła przeciwko Rubialesowi postępowanie dyscyplinarne.