
„Tniemy budżet”. Tak Michał Karnowski skomentował odejście Mazurka i Zalewskiego z „Sieci”.
Michał Karnowski członek zarządu „Fratrii” wydającej „Sieci” powiedział, że odejście z tygodnika Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego to sprawa pieniędzy.
Czytaj też: Resztki komunistów demonstrowały z okazji 1 maja. Teraz chcą tego co zwykle: więcej pieniędzy
Wraz z odejściem obu panów, zniknie redagowana przez nich bardzo popularna i dowcipna rubryka „Z życia koalicji, z życia opozycji”. Obaj redaktorzy będą pracowali do końca czerwca.
Czytaj też: LOT polata mimo zapowiedzianego na święto strajku. Protesty nie zakłócą rozkładu lotów
„Nie myślimy o przenoszeniu >>Z życia koalicji, z życia opozycji<< do innego pisma, zresztą nikt nam takich propozycji nie składał" – powiedział Robert Mazurek. „Uznajmy, że następuje nieuchronne zmęczenie materiału i choć redakcja wciąż zapewnia nam pełną swobodę, to chyba nadszedł czas na zmiany. Odbieraliśmy sygnały, że nasza rubryka nie pomaga braciom Karnowskim w prowadzeniu tygodnika, dlatego nasz zapał do pozostawania w tym miejscu osłabł" – dodał a Robert Mazurek. Michał Karnowski natomiast jednoznacznie oświadczył: „Doszliśmy do sytuacji, w której ta szacowna rubryka stanowiła 1/5 budżetu tygodnika. Zaproponowałem obniżkę, bo jak wszyscy musimy ciąć budżety papieru. Autorzy niestety nie przyjęli. Mieli prawo. Bolejemy. Nie udawajmy jednak, że są tu inne przyczyny”. Źródło: twitter Michała Karnowskiego