Atak dronów na rosyjskie miasta. Uszkodzone samoloty transportowe [VIDEO]

Atak dronów na Psków.
Atak dronów na Psków. / foto: screen Twitter
REKLAMA

Psków na północnym zachodzie Rosji został zaatakowany dronami w nocy z wtorku na środę; są doniesienia o co najmniej czterech uszkodzonych samolotach wojskowych – poinformowało BBC.

Zaatakowano też Briańsk w pobliżu granicy z Ukrainą, gdzie uszkodzono fabrykę. Drony uderzyły też w pobliżu Tuły i Kaługi niedaleko Moskwy. Okupowaną przez siły rosyjskie stolicę Krymu Sewastopol atakowały drony z morza.

REKLAMA

Nad Pskowem, obwodem moskiewskim i innymi obwodami zamknięto przestrzeń powietrzną.

W okolicy lotniska w Pskowie (600 km od granicy z Ukrainą), które jest wykorzystywane jednocześnie przez lotnictwo cywilne i wojskowe, doszło do serii eksplozji i wybuchł pożar. Na licznych nagraniach widać i słychać wystrzały obrony przeciwlotniczej. W mieście nie ogłoszono jednak alarmu.

BBC pisze, powołując się na rosyjskie media, że na lotnisku uszkodzono co najmniej cztery samoloty transportowe Ił-76. Według miejscowych źródeł dwa samoloty stanęły w płomieniach.

Miejscowe kanały na Telegramie opublikowały nagrania z dźwiękami wybuchów i strzelaniny oraz pożaru. Lokalny portal Pskowska Gubernia napisał, że mogła się zapalić baza paliwowa, która znajduje się w okolicy.

BBC pisze, że według niektórych informacji są to tereny stacjonowania 2. brygady sił specjalnych Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), która uczestniczyła w napaści na Ukrainę. Pskowskie władze nie potwierdziły na razie tej informacji.

Gubernator obwodu briańskiego podał, że nad Briańskiem zestrzelono trzy drony i nikt nie został poszkodowany.

Rosyjski kanał MASH na Telegramie informuje, że jeden z zestrzelonych dronów spadł na fabrykę Kremnij EL, która figuruje w spisie największych rosyjskich przedsiębiorstw mikroelektronicznych. Kanał Baza powiadomił, że szczątki drona doprowadziły do wybuchu pożaru w fabryce, ale został on już ugaszony.

Rosyjskie władze informowały też o strąceniu dronów nad obwodami orłowskim, kałuskim i riazańskim.

Władze Sewastopola powiadomiły zaś o odparciu ataku dronów z morza w okolicach zatoki sewastopolskiej.

REKLAMA