
Opozycja domaga się odwołania Michała Rachonia z funkcji prowadzącego program „Woronicza 17”, który jest emitowany na antenie TVP Info w każdą niedzielę. Podczas ostatniego odcinka, po poruszeniu tematu tego, co działo się w wynajmowanym przez Gawłowskiego mieszkaniu, trzech polityków opuściło studio.
Michał Rachoń za poprzedniej władzy pracował w Telewizji Republika, a od 2016 roku pracuje w telewizji reżymowej. Sposób prowadzenia przez niego programów nie podoba się politykom opozycji, którzy domagają się jego odwołania.
Skrytykował go między innymi Dariusz Rosati, obecnie członek Parlamentu Europejskiego, a w przeszłości…no właśnie, przeszłość p. Rosatiego stała się przedmiotem odpowiedzi Michała Rachonia.
Prosze nie mierzyć innych swoją miarą. To nie ja zostałem zarejestrowany w 1978 jako kontakt operacyjny Służby Bezpieczeństwa „Buyer”. To nie ja byłem w PZPR od 1966 do 1990. To Pan był trybem tego reżimu, a nie ja. Mogę więc tylko pozdrowić Pana tradycyjnym: Precz z komuną! https://t.co/qRdqcr88kJ
— michal.rachon (@michalrachon) May 15, 2018
Michał Rachoń stwierdził także, że czasy, kiedy politycy PO decydowali o tym, o czym rozmawiają dziennikarze się skończyły. Jak dodali internauci teraz nastały czasy, kiedy decydują o tym politycy PiS-u. Oprócz polityków Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, krytyczną opinię o Rachoniu zaprezentował Paweł Kukiz.
Jak powiedział lider Kukiz’15 u Michała Rachonia nigdy nie był gościem i nie ma zamiaru nim być. TVP z kolei jego zdaniem przypomina „telewizję partyjną, propagandową. Retoryka jego i kilku innych „dziennikarzy” przypomina mi retorykę komunistyczną”.
Kukiz przyznał, że podobnie wyglądało to za poprzedniej władzy. Dodał jednak, że „mimo wszystko to było w bardziej wysublimowanej formie podane. To jest tak ostro propagandowe, że przypomina mi czasy, kiedy byłem młodym chłopakiem i komuniści uprawiali taką propagandę nachalną”.
Jednocześnie zupełnie słusznie Paweł Kukiz zaznaczył, że ktoś kto nie zna sytuacji w Polsce, ale zna język Polski przełączając się między TVP Info i TVN24 mógłby zwariować. „To są dwa zupełnie różne światy. Oba przegięte, tylko w inną stronę” – mówił.
A tu dwa krótkie przykłady, jak obecnie wyglądają standardy dziennikarskie w TVN i TVP.
Na początek próba „przeprowadzenia wywiadu” z przedstawicielami partii KORWiN przez p. Knapika, który dalej przygotowuje materiały dla „Faktów”.
Z kolei TVP Info przeprowadziło wczoraj taką sondę. Skąd oni biorą tych ludzi, którym dają mikrofony, kamerzystów i zatrudniają jako dziennikarzy? Poważnie pytam. Skąd biorą się ludzie, którzy coś takiego zrobili z zawodu dziennikarza? – zastanawia się Artur Dziambor z Wolności.
SONDA w #Minęła20
Czy uprawianie prostytucji w domu sekretarza generalnego PO jest sytuacją normalną?#wieszwiecej pic.twitter.com/M1Jm1bmKu8— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 15, 2018
Czy uprawianie prostytucji przez niektórych dziennikarzy to sytuacja normalna?
— Frau (@SylwiuniaP) May 15, 2018
Warto przeczytać: Ostra awantura w TVP Info. Szejnfeld wyszedł ze studia. „To jest partyjna propaganda”